Globaliści przygotowali „Wielki Reset”. Światowe Forum Ekonomiczne chce skończyć z kapitalizmem

Zdjęcie ilustracyjne. / foto: pixabay
REKLAMA

Agenda Światowego Forum Ekonomicznego, które odbędzie się w 2021 roku. Najważniejsi światowi politycy, ich doradcy, a także znane osobistości ze świata korporacji spotkają się, by rozmawiać o najważniejszych problemach związanych z gospodarką, niepokojami społecznymi i klimatem.

Działania rządu wobec koronawirusa doprowadziły do kryzysu gospodarczego w wielu państwach świata. Od samego początku pojawiały się fałszywe głosy, jakoby „wolny rynek zawiódł”, i pojawiło się coraz więcej nawoływań do rozwiązań etatystycznych oraz socjalistycznych.

Kryzys jako okazja

Na oficjalnej stronie forum wprost przyznano, iż koronawirus to po prostu „dobra okazja” do „wielkiego resetu”. Okazją do czego? Żeby się tego dowiedzieć, trzeba spojrzeć na założenia konferencji, które możemy znaleźć na oficjalnej stronie.

REKLAMA

„Wielki reset” kapitalizmu

– Potrzebujemy „Wielkiego Resetu” kapitalizmu – czytamy. Czy ten kapitalizm mamy i w jakiej formie to temat na oddzielną dyskusję, jednak organizatorzy jasno wskazują kierunek, w którym chcą podążać. To wolny rynek miał zawieść, potrzebujemy więc większej ingerencji państwa w gospodarkę.

Od 2008 roku na świecie ciągle ratuje się nierentowne, duże przedsiębiorstwa. Małym oczywiście pozwala się upadać. Komplikacja prawa także działa na niekorzyść tych najmniejszych, bo ogranicza możliwość ich rozwoju. Poszczególne państwa mają coraz większy udział w gospodarkach. O jakim więc kapitalizmie mowa? – pyta retorycznie Independent Trader.

Koronawirus nie taki groźny

– Koronawirus doprowadził do śmierci setek tysięcy osób – czytamy dalej. Zgony, które podciągnięto pod te z powodu koronawirusa wynoszą obecnie ponad 670 tysięcy. Jednak zdecydowana większość z nich to zgony spowodowane innymi chorobami współistniejącymi. Na 1700 zgonów w Polsce, wg oficjalnych danych Ministerstwa Zdrowia, zaledwie 200 zmarło z powodu samego koronawirusa.

– Jego efekty (koronawirusa – red.) pogorszyły nastroje społeczne, wywołały zamieszki – czytamy dalej. To jednak nie działanie koronawirusa, ale działania rządów w związku z wirusem, który jest niewiele groźniejszy od zwykłej grypy, doprowadziły do kryzysu gospodarczego i wywołały niepokoje. To rządy odpowiadają za obecny kryzys i niezadowolenie społeczne.

Idziemy w stronę socjalizmu

– Reset będzie wymagał większego rządu – czytamy dalej. Rządy, które już dziś są rozrośnięte i zajmują się całą masą niepotrzebnych rzeczy, przez co są niewydolne, mają być jeszcze większe. To oczywiście doprowadzi do jeszcze większej nieefektywności, jak wszędzie tam, gdzie państwo się rozrastało.

Co to oznacza? – Więcej ingerencji państwa, wyższe podatki, mniej wolności, więcej korupcji, więcej niegospodarności i większa inwigilacja obywateli – wylicza Independent Trader. – Jeśli mielibyśmy cały ten bełkot przetłumaczyć na polski, to po prostu idziemy globalnie w stronę socjalizmu, o ile nie komunizmu.

Źródło: weforum.org/independenttrader.pl/nczas.com

REKLAMA