Migranci znów zalewają Włochy, ale lewicowy wymiar sprawiedliwości ukarze… Salviniego

włoski senat chce postawić przed sądem Matteo Salviniego. Foto: PAP/EPA
Matteo Salvini. Foto: PAP/EPA
REKLAMA

Senatorzy uchylili immunitet przywódcy prawicowej Ligi Matteo Salviniego. Otwiera to drogę do jego procesu. Chodzi o traktowanie migrantów w czasach, kiedy Salvini był jeszcze MSW. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że Włochy przeżywają właśnie kolejny najazd migrantów.

Zideologizowany lewicowo włoski wymiar sprawiedliwości wyraźnie wspiera proces ściągania do do Włoch migrantów. Niedawno zdecydowano o oskarżeniu kapitana włoskiego statku, który po uratowaniu migrantów odstawił ich… do Libii.

Teraz Senat uchyla immunitet byłego ministra spraw wewnętrznych. Matteo Salvini jest oskarżany przez sąd w Palermo na Sycylii o „uwięzienie ludzi”. Chodzi o statek „Open Arms”, wyczarterowany przez hiszpańską organizację pozarządową Proactiva. W sierpniu 2019 roku miał na pokładzie 164 migrantów, który chciał wysadzić na Lampedusie. Matteo Salvini jako MSW odmówił im zejścia na ląd.

REKLAMA

Postępowcy złożyli skargę, która ma być oskarżeniem „wizji świata i polityki przeciwstawiającej się przyjmowaniu migrantów”. W teorii Salviniemu grozi nawet 15 lat więzienia. Senat Włoch zagłosował w czwartek 30 lipca za wytoczeniem procesu Salviniemu. „Za” było 149 senatorów, przeciw 141.

Kryzys z „Open Arms” trwał blisko trzy tygodnie. Ostatecznie prokuratura nakazała konfiskatę jednostki i natychmiastową ewakuację migrantów. Wszczęto tez dochodzenie w sprawie „nielegalnego przetrzymywania ludzi”.

Matteo Salvini uważa, że nie wpuszczając statku wywiązywał się po prostu ze swych obowiązków i działał w interesie kraju. Dodaje, że będzie to „proces polityczny”. „Mam czyste sumienie” – dodał przywódca opozycji, a zarzut przetrzymywania ludzi uznał za „surrealistyczny”. Statek Open Arms nazwał „pirackim”.

To jedna z kilku takich spraw wszczętych przeciwko liderowi Ligi związanych z niewpuszczaniem statków organizacji pozarządowych. Chociaż większość Włochów zgadza się z decyzjami b. ministra, to obecny rząd sięga po wszystkie metody walki z „populistami”.

Wpisuje się w to także wykorzystywanie wymiaru sprawiedliwości do niszczenia popularnego polityka. Obrzydzanie Ligii przez rząd eurokraty Conitiego wszelkimi metodami spowodowało spadek jej popularności w sondażach, ale pozostaje ona nadal główną formacją polityczną Włoch.

Źródło: Valeurs Actuelles/ PAP

REKLAMA