Molestował kobiety w centrum Brukseli. Tłumaczył się, że szuka żony…

Bruksela. Fot. Wikipedia
Bruksela. Fot. Wikipedia
REKLAMA

Na Grand-Place w Brukseli nielegalny imigrant z nakazem opuszczenia terytorium Belgii został zatrzymany przez policję. W biały dzień napastował kobiety. Zwolniono go jednak po przesłuchaniu, bo tłumaczył się, że szuka… żony.

25-letni mężczyzna wybrał dość oryginalny sposób zawierania znajomości i poszukiwań matrymonialnych. Funkcjonariusze policji zaobserwowali jak obrażał kobiety, dokonali więc zatrzymania. Po drodze na komisariat młodzieniec ubliżał też policjantom.

Jak dotąd migrant kandydatki na żonę nie znalazł, więc kwestia ożenku i ewentualnego, pozytywnego uregulowania w ten sposób kwestii swojego pobytu w Belgii powoli się oddala.

REKLAMA

Zatrzymany osobnik jest znany już wymiarowi sprawiedliwości. Ma na koncie co najmniej 6 różnych spraw. W sumie powinien opuścić Belgię już kilka tygodni temu. Po przesłuchaniu został jednak zwolniony.

Aby poradzić sobie z częstym nękaniem kobiet na ulicach, Bruksela organizuje i wspiera pozarządową inicjatywę opracowywania planów niebezpiecznych ulic. Takie aplikacje są dostępne od lipca tego roku. Ciekawe, czy takie środki nadążą za postępującym ubogaceniem kulturowym Belgii?

Źródło: RTBF/ VA

REKLAMA