Dawny trzeci świat stawia na technologiczny postęp, ale kierunek rozwoju jest dość wątpliwy

Kamera uliczna. Zdjęcie ilustracyjne Fot. Wikipedia CC 3.0 Autor: Bidgee - Own work
Kamera Zdjęcie ilustracyjne Fot. Wikipedia CC 3.0 Autor: Bidgee - Own work
REKLAMA

Dawny trzeci świat nadrabia opóźnienie technologiczne, ale szkoda, że wybrane kierunki rozwoju idą w stronę… kontrolowania ludzi. Maroko pochwaliło się właśnie własnej roboty inteligentną kamerą.

Kamera ma wesprzeć „walkę z Covid-19”. Chodzi jednak o system nadzoru społecznego. Ma on wykrywać osoby, które nie noszą masek.

„Wynalazek” marokańskiego startupu NT to „inteligentny system kontroli noszenia masek”. Informacji będą dostarczać kamery monitorujące. Rozpoznają one, kto maskę nosi, a kto nie.

REKLAMA

Kamery mają być rozmieszczane przede wszystkim na terenie zakładów pracy i służyć do kontroli pracowników.

Marokańskim inżynierom wypada gratulować inwencji, tylko dlaczego idzie ona w kierunku cyfryzacji pomysłów Georgesa Orwella? Tutaj rzeczywiście jest sporo winy białego człowieka…

Źródło: Bladi.net

REKLAMA