Rasistowskie narzędzia Google. Mogą się przydać, by wiedzieć, co omijać

Kategoria:

UWAGA! Tekst zdemonetyzowany!
CENZURA

Szanowny Czytelniku! Czytasz artykuł, w którym musieliśmy wyłączyć reklamy. Został on uznany za nienadający się do monetyzacji, zbyt kontrowersyjny, niepoprawny politycznie itd. Rozważ wsparcie Fundacji Najwyższy Czas, która pomaga utrzymywać nasz portal (KLIKNIJ)

Google wprowadził nowe, rasistowskie narzędzie pozwalające identyfikować pochodzenie właścicieli biznesu i kolor jego skóry. Od dwóch lat jest też funkcja pozwalająca zidentyfikować właściciela wyznającego ideologię LGBTWC.

Google wprowadza nowe rasistowskie narzędzie, które pozwala firmom informować, że należy ona do murzyna. Biznesy tak oznaczone pojawiają się na mapach i wynikach wyszukiwania. Oznaczone są czarnym sercem na pomarańczowym tle z paskami w różnych odcieniach.

Murzyn właściciel zgłasza swą firmę, a potem jest proces weryfikacji. Nie wiadomo jak skuteczny. Internetowy gigant i cenzor spełnił tym samym własną deklarację, że będzie „wprowadzał długoterminowe rozwiązania wspierające czarną społeczność”.

CENISZ SOBIE WOLNOŚĆ SŁOWA? MY TEŻ!

Środowisko skupione wokół pisma "Najwyższy Czas!" i portalu NCzas.com od lat stoi na straży konserwatywno-liberalnych wartości. Jeżeli doceniasz naszą pracę i nie chcesz pozwolić na to, aby w Internecie zapanowała cenzura – KLIKNIJ wesprzyj naszą działalność. Każda złotówka ma znaczenie!

Według Google w ciągu ostatnich kilku miesięcy odnotowano „gwałtowny wzrost liczby wyszukiwań online firm należących do murzynów”, ponieważ konsumenci chcą wydawać pieniądze na te firmy, aby „okazać wsparcie dla Black Lives Matter”.

Jeden z głównych konkurentów Google – Yelp, który niedawno wprowadził własną ikonkę oznaczającą murzynów, odnotował podobny wzrost wyszukiwań firm do nich należących. Firma Yelp podała, że w okresie od 25 maja do 10 lipca było ponad 2,5 miliona.

Już w 2018 roku Google wprowadził oznaczenia dla firm prowadzonych przez kobiety i przez kochających dziwaczniej – lgbt. To ostatnie narzędzie może więc być przydatne, bo można dowiedzieć się jakie firmy omijać.

Google realizuje strategię lewicy: dziel i rządź. Polega tez ona na wynajdywaniu ofiar, braniu ich pod pozorna opiekę i szczuciu na rzekomych oprawców. Nie ma ludzi, nie ma obywateli i społeczeństwa są tylko przeciwstawiane sobie grupy wedle kryteriów rasowych, płciowych, światopoglądowych, czy jakichkolwiek innych. I tak murzyni kontra biali, kobiety kontra mężczyźni, pracownicy kontra pracodawcy, weganie kontra normalni etc.

Pomysł specjalnego oznaczania biznesów wedle kryterium koloru skóry, czy rasowego nie jest oczywiście nowy. Rozwinął go m.in Adolf Hitler, który nakazał oznaczanie biznesów należących do Żydów gwiazdą Dawida. W przypadku Google mechanizm jest taki sama, tyle, że zastosowany odwrotnie. Biznes który nie ma oznaczenia „murzyńskiego” należy do białych, czy innych rasistów.