Trwa inwazja. W nocy przybyło kilkuset nowych migrantów na Lampedusie

Kolejne łodzie z nielegalnymi imigrantami z Tunezji przybijają do włoskiej wyspy Lampedusa. Dostawca: PAP/Photoshot
Imigranci z Tunezji PAP/Photoshot
REKLAMA

Około 200 następnych migrantów przypłynęło w nocy z niedzieli na poniedziałek na włoską wyspę Lampedusa. Tamtejszy punkt rejestracji migrantów jest już przepełniony. Władze starają się ewakuować regularnie kolejne grupy przybyszów,

W ośrodku na 95 miejsc, przebywa 910 osób. W ostatnich godzinach umieszczono w nim dodatkowo około 200 migrantów, którzy przypłynęli ośmioma łodziami. Cztery z nich same dopłynęły do brzegu. Cztery inne eskortowały służby morskie.

Migranci, którzy samodzielnie przybili do brzegu, usiłowali ukryć się wśród turystów na popularnej Plaży Królików, a następnie przedrzeć się w głąb lądu.

REKLAMA

Burmistrz Lampedusy Salvatore Martello zaapelował o natychmiastową ewakuację migrantów i ponowił żądanie wprowadzenia przez rząd stanu wyjątkowego na wyspie. Władze, pomimo deklaracji, są bierne.

Ostatnia partia migrantów to głównie Tunezyjczycy. Są stopniowo przewożeni na Sycylię i tam przechodzą kwarantannę. Dlatego do sycylijskiego Porto Empedocle wpłynął statek wycieczkowy, wynajęty przez rząd. Ma być miejscem sanitarnej izolacji migrantów.

Źródło: PAP

REKLAMA