Relacje amerykańsko-chińskie wchodzą na wyższy etap „zimnej wojny”. Waszyngton okazuje dość demonstracyjnie wsparcie Republice Chińskiej na Tajwanie. Wsparcie dla Taipei przyniesie zapewne reakcję Pekinu.
Stany Zjednoczone wysyłają po raz pierwszy od lat, „wysokiego rangą” członka rządu na Tajwan. Poinformowało o tym w środę 5 sierpnia przedstawicielstwo handlowe USA w Taipei.
Na czele amerykańskiej delegacji staje sekretarz stanu ds. zdrowia Alex Azar. Media światowe piszą o „nowym etapie eskalacji zimnej wojny”. „To pierwsza wizyta członka amerykańskiego rządu od sześciu lat” – oświadczył Amerykański Instytut na Tajwanie.
W sumie tak wysokiego rangą nie było tu od 1979 roku. Pekin reaguje alergicznie na wszelkie kontakty na szczeblach rządowych z Taipei w imię prowadzonej przez siebie polityki nieuznawania Tajwanu.
Wojna handlowa i konfrontacja pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Chinami trwa już od wielu miesięcy. Wysłanie na Tajwan członka rządu relacje zapewne ochłodzi jeszcze bardziej.
Źródło: AFP/ Le Figaro
