Szef MON Mariusz Błaszczak stojąc przed polską armią wychwalał armię USA. Krzysztof Bosak nie wytrzymał biadolenia polityka PiS, który zaczął chwalić też kwestie socjalne.
W trakcie uroczystości objęcia przez prezydenta zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi RP swoje wystąpienie wygłosił minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. Przemówienie Błaszczaka nie spodobało się prawicy i wszystkim patriotycznym środowiskom.
Chodziło m.in. o to, że szef polskiego wojska zaczął wychwalać inną armię. A dokładniej V Korpus Armii Stanów Zjednoczonych na terenie Polski, który miałby zapewnić bezpieczeństwo RP (a co z umiejętnościami polskiej armii?).
– Jednym z licznych przykładów jest wydarzenie, które miało miejsce dwa dni temu. (…) Dziękuję za wszystkie starania, które zaowocowały utworzeniem V Korpusu US Army w Polsce – powiedział Błaszczak na placu Piłsudskiego w Warszawie.
– Przemówienie szefa MON na uroczystości objęcia zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi RP to gafa za gafą: mając przed sobą setki polskich żołnierzy wychwala PAD za doprowadzenie do utworzenia w Polsce nowego korpusu US Army, a następnie przechodzi do kwestii przywilejów socjalnych – wskazał Bosak.
Obrzydliwe uderzenie w morale polskich żołnierzy i żenująco politruckie przemówienie
— Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) August 6, 2020
– Obrzydliwe uderzenie w morale polskich żołnierzy i żenująco politruckie przemówienie – dodał Bosak.
Źródło: Twitter Krzysztof Bosak