Francuscy agenci wywiadu załatwiali z bronią w ręku prywatne porachunki

Siedziba DGSE w Paryżu Fot. Twitter DGSE
REKLAMA

We Francji zatrzymano za „prywatę” dwóch podoficerów DGSE (Direction générale de la Sécurité extérieure), czyli Generalnej Dyrekcji Bezpieczeństwa Zewnętrznego. Jest to agencja wywiadu wojskowego i strategicznego powołana w 1981 roku.

Według informacji medialnych żołnierze ci planowali popełnienie zabójstwa w ramach prywatnych porachunków. Osoba, której tożsamości nie podano, może mówić o dużym szczęściu. Tylko cudem udało się jej uniknąć śmierci. Ma tu chodzić o 54-letnią kobietę.

Według dziennika „Le Parisien”, dwóch agentów wywiadu zostało aresztowanych w nocy z 23 na 24 lipca w Créteil (departament Val-de-Marne). Byli w samochodzie, który ukradli celem popełnienia mordu.

REKLAMA

W pojeździe zaparkowanym w pobliżu budynku, w którym mieszkała ich niedoszła ofiara, znaleziono m.in. wojskowe noże, torbę z pistoletem kalibru 9 mm i magazynkiem z 12 nabojami

Dwaj podoficerowie w wieku 25 i 28 lat zostali aresztowani i postawiono im zarzuty usiłowania zabójstwa, działania w zorganizowanej grupie przestępczej, kradzieży, nieautoryzowanego posiadania broni. Grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Dwa dni później zatrzymano także trzeciego agenta DGSE i postawiono mu te same zarzuty. W poniedziałek 3 lipca doszło do kolejnych zatrzymań. Śledztwo powierzono sekcji antyterrorystycznej (SAT) brygady kryminalnej.

Źródło: Le Parisien / VA

REKLAMA