Pandemia koronawirusa dociera do Afryki z opóźnieniem. Najpoważniejsza sytuacja jest jednak od początku w Południowej Afryce. Wśród wszystkich zarażonych tu COVID-19, aż 5% stanowią pracownicy służby zdrowia.
W sumie około 24 000 pracowników służby zdrowia w Republice Południowej Afryki zostało zarażonych koronawirusem od czasu wybuchu pandemii w marcu. 181 z nich zmarło.
Takie dane przekazał w środę 5 sierpnia południowoafrykański minister zdrowia Zweli Mkwize na konferencji prasowej. W całym RPA zidentyfikowano 521 318 potwierdzonych przypadków zakażeń. Zmarło ponad 8 000 osób.
Republika Południowej Afryki ma u siebie połowę wszystkich zachorowań na kontynencie. W światowym rankingu zachorowań na koronawirusa jest na piątym miejscu. Eksperci uważają, że oficjalna liczba zgonów jest tui tak znacznie niedoszacowana. Dotyczy to jednak całej Afryki.
Według prognoz, do końca roku w kraju może tu umrzeć z powodu koronawirusa od 40 000 do 50 000 osób. Republika Południowej Afryki wprowadziła w marcu jedne z najsurowszych na świecie obostrzeń zdrowotnych. Teraz ponownie m.in. pozamykano szkoły i przywrócono godzinę policyjną.
Źródło: AFP