
Trwa sezon weselny. Jutro – jako, że będzie sobota – miały się odbyć setki uroczystości. Pary młode czekają jednak w niepewności, nie wiedząc, czy nowe obostrzenia będą już jutro działały. – Na to pytanie odpowiemy dzisiaj – wskazał Łukasz Szumowski w piątek.
Jak można być aż tak bezczelnym? Na jutro swój wielki dzień zaplanowało mnóstwo par. Przygotowania trwały zapewne miesiącami i pochłonęły po kilkadziesiąt tysięcy złotych. Zaproszenia zostały rozesłane do wielu członków rodziny.
Rząd ma to jednak w… poważaniu. Na dwa dni przed zwyczajowym dniem uroczystości komunikuje, że wiele par będzie musiało skrócić imprezę i odmówić połowie, lub nawet ponad połowie gości. Rządzących oczywiście nie interesuje, że zepsują wielu ludziom najważniejszy dzień w życiu i sprowokują rodzinne waśnie, które mogą trwać latami.
Najgorsze jednak, że sobota już jutro, a młodzi wciąż są w niepewności. Czy obostrzenia będą działały od jutra, czy też może od pojutrza?
– Na to pytanie odpowiemy dzisiaj – wskazał szef resortu zdrowia w piątek w programie „Tłit” „Wirtualnej Polski”.
Policja na weselach
Możliwe jednak, że młodzi będą mogli liczyć na gości dodatkowych – policjantów. Tak przynajmniej można wywnioskować z wypowiedzi ministra.
– Na pewno policjanci i kontrolerzy sanitarni będą kontrolowali wesela. Czy od soboty? Na to pytanie odpowiemy dzisiaj. Wiele osób pyta w konsultacjach publicznych, czy jeżeli już mają termin i listę gości, to mają dzwonić gwałtownie i odwoływać. Czy jeśli goście przyjechali, to mają ich wypraszać? Odpowiemy do południa – zapowiedział Łukasz Szumowski.
Źródło: Wirtualna Polska