Autocenzura w Hollywood. Przez Chińczyków

Top Gun
Fot. ilustr. Wikipedia
REKLAMA

Filmowe produkcje z Hollywood przeznaczone na rynek chiński cenzurują sceny i dialogi, które mogłyby przeszkodzić w ich dystrybucji. Cenzura w komunistycznych Chinach to rzecz normalna. To, że Hollywood uprzedza jej życzenia i stosuje autocenzurę, pokazuje wartość moralną tego środowiska.

Hollywood przede wszystkim w swoich produkcjach omija lub łagodzi „drażliwe tematy”, np. związane z Hongkongiem, Tajwanem, czy ostatnio z koronawirusem. Rynek 1,4 miliarda widzów w Chinach jest przecież najważniejszy.

O takich praktykach mówi raport opublikowany 5 sierpnia przez stowarzyszenie Pen America. Zajmuje się ono obroną wolności słowa i wypowiedzi. Raport obciąża wiele hollywoodzkich produkcji. Dla przykładu z filmów znika flaga Tajwanu, a „ocenzurowano” nawet naszywki na lotniczej kurtce Toma Cruise’a w „Top Gun”.

REKLAMA

W ramach autocenzury usuwa się wszelkie sugestie o związkach Chin z epidemiami na świecie. Dotyczy to nawet „World War” jeszcze z 2013 roku. Chińczycy nie są zawalani także natrętną propagandą ideologii LGTB. Hollywood jest w „czołówce postępu”, ale tylko na „wewnętrzny rynek”, który sobie na to pozwala.

Raport stwierdza, że robienie filmów w aspekcie wymagań chińskiego rządu i jego cenzorów stało się „sposobem robienia interesów”. W ten sposób Chińska Partia Komunistyczna zyskuje wpływ na filmu z Hollywoodu, a nawet decyduje o opłacalności niektórych produkcji.

Chiny stały się najważniejszym międzynarodowym rynkiem filmowym. Niektóre amerykańskie hity, takie jak Spider-Man, czy Avengers radziły sobie lepiej w Chinach niż w Stanach Zjednoczonych. Nie jest to sytuacja nowa. W1997 roku kalifornijskie studia ugięły się przed Pekinem, a Michael Eisner, były szef Disneya, przeprosił Pekin za film Kundun Martina Scorsese, który opowiadał o życiu Dalajlamy.

Hollywood, który coraz bardziej ogłupia świat, jednocześnie potwierdza tezę Lenina, o tym, że kapitaliści sprzedadzą nawet sznurek, na którym się ich później powiesi…

Źródło: VA/ Europe 1

REKLAMA