Koronaprzemoc na manifestacji LGBT. Tęczowa aktywistka opluła dziennikarza [VIDEO]

Jaok opluwany przez aktywistkę LGBT/Fot. screen Twitter
Jaok opluwany przez aktywistkę LGBT/Fot. screen Twitter
REKLAMA

Wczoraj przed Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie odbyła się tęczowa demonstracja, podczas której aktywiści LGBT wspólnie ubolewali nad tym, że Michał Sz. podający się za „Margot” trafił do aresztu za napaść na furgonetkę Fundacji Pro – Prawo do Życia i jej kierowcę. Nie obyło się także bez agresywnych incydentów podczas samego spędu.

Na manifestacji pojawił się Jaok z kanału pyta.pl. Na własnej skórze doświadczył, jak w praktyce wygląda tęczowa tolerancja w dobie koronawirusa. Dziennikarz został bowiem opluty przez jedną z uczestniczek.

Michał Sz. twierdzi, że czuje się kobietą. W związku z tym wszyscy pilnujący politycznej poprawności używają w stosunku do niego żeńskich końcówek. Jaok próbował dociec czy według lewackiej logiki mógłby na tej samej zasadzie zostać jednorożcem.

REKLAMA

Ja się czuję jednorożcem – mówił Jaok. Jedna z uczestniczek manifestacji, trzymająca hasło „Miłuj bliźniego. Stop przemocy”, zaatakowała go – najpierw mówiąc, że jest „prawakiem”. Następnie przeszła jednak do bardziej radykalnych gestów. Zdjęła maseczkę i splunęła Jaokowi w twarz.

Czy to nie jest jakieś złamanie norm dotyczących koronawirusa, plucie na człowieka? – pytał retorycznie Jaok.

Ciekawe czy sprawą zainteresuje się Główny Inspektorat Sanitarny.

Źródło: Twitter/nczas.com

REKLAMA