PiS rozważa rewolucję w programie 500+. Sondaż pokazuje, że Polacy nie podzielają entuzjazmu władzy.
Wicepremier i minister rozwoju Jadwiga Emilewicz przyznała, że rząd rozważa odejście od pieniężnej formy wypłacania świadczeń społecznych. Miejsce 500+ w gotówce zająłby bon, podobny do turystycznego z wakacji.
– Realizacja innych świadczeń w ten sposób daje gwarancję, że pieniądze zostaną wydane tak, jak zaplanował to ustawodawca – zachwalała pomysł Emilewicz.
Pracownia SW Research sprawdziła, czy Polacy zgodziliby się, by bon zastąpił gotówkę w programie 500+. Wyniki badania opublikowała niedzielna „Rzeczpospolita”.
Na pytanie czy świadczenia takie jak np. 500+ powinny być wypłacane w formie bonów czy gotówki, aż 45,2 proc. wybrało gotówkę. Tylko 35,9 proc. zgodziłoby się, by 500+ było wypłacane w formie bonu.
Natomiast 18,9 proc. respondentów nie miało zdania w tej sprawie.
Sam pomysł zastąpienia gotówki bonem nie spodobał się byłej premier Beacie Szydło. Jej zdaniem bon zamiast gotówki to pomysł „bardzo zły” i „pozbawiony uzasadnienia”.
Na zamianę gotówki na bon nie zgadza się również Zbigniew Ziobro. Sytuację próbował gasić też rzecznik rządu Piotr Müller który zapewniał, że rząd nie planuje zmiany formy wypłaty świadczenia 500+.
– Gotówkę za lepszą formę uważa częściej co drugi badany w wieku od 25 do 49 lat i podobny odsetek badanych posiadających wykształcenie nie wyższe niż zasadnicze zawodowe. Świadczenia wypłacane w postaci gotówki preferuje blisko 60 proc. respondentów, których dochody nie przekraczają 1000 zł oraz połowa mieszkańców wsi – komentuje wyniki badania Piotr Zimolzak, wiceprezes zarządu agencji badawczej SW Research.
A może rząd rozważyłby po prostu zaprzestanie zabierania pieniędzy Polakom? To tańsze i korzystniejsze dla obywateli.
Źródło: Rzeczpospolita
