Priorytety lewicy. Nowy Jork tnie budżet policji, ale ma pieniądze na prostytutki i tęczowych

Burmistrz Nowego Jorku Bill de Blasio tnie fundusze policji, ale ma pieniądze na prostytutki i lgt. Zdjęcie: nyc.gov
Burmistrz Nowego Jorku Bill de Blasio tnie fundusze policji, ale ma pieniądze na prostytutki i lgt. Zdjęcie: nyc.gov
REKLAMA

Rada Miejska Nowego Jorku przeznaczy 4 miliony dolarów na opiekę nad prostytutkami. Robi to mimo, iż cięcia w budżecie na 2021 rok wyniosą aż 5 miliardów dolarów.

W rządzonym przez lewicę mieście, w którym burmistrzem jest komunista Bill De Blasio po raz drugi przewidziano pieniądze dla prostytutek. W 2020 roku było to 4,4 miliona dolarów. W 2021 będzie nieco mniej – 4,1 miliona dolarów. Tymczasem miasto wpada w ogromne kłopoty finansowe. Przewiduje się, że z powodu pandemii koronawirusa wpływy do miejskiej kasy będą o 9 miliardów dolarów mniejsze. Już przewidziano cięcia w budżecie na 2021 rok w wysokości 5 miliardów dolarów.

4,1 miliony dolarów dla prostytutek ma być przeznaczone na ich leczenie, schroniska dla nich, ale też organizacje LGBTWC. Jedną z nich jest Bronx LGBTQ Center Destination Tomorrow zna Bronxie, która świadczy usługi prawne prostytutkom, ma im zapewniać opiekę psychologów i socjalną.

REKLAMA

Od czasu wybuchu pandemii koronawirusa widzimy coraz więcej prostytutek, które zwracają się o pomoc w opłaceniu czynszu, mediów i kupnie żywności – powiedział w rozmowie z dziennikiem „New York Post” szef organizacji tęczowych Sean Coleman. Jego centrum LGBT otrzyma 460 tysięcy dolarów.

O tym jakie są preferencje rządzących miastem lewaków świadczy też obcięcie funduszy policji nowojorskiej o 1 miliard dolarów. Dzieje się to w momencie kiedy w mieście odnotowano ogromny wzrost z przestępczości. W Nowym Jorku – według policyjnych danych do lipca od początku roku – odnotowano do 634 strzelanin. W tym samym czasie w ubiegłym roku było 394 takich incydentów.

Jednocześnie burmistrz Nowego Jorku Bill de Blasio skierował 27 policjantów do pilnowania napisu z nazwą rasistowskiej i marksistowskiej organizacji Black Lives Matter. Wymalowano go na Piątej Alei przed Trump Tower. Teraz na zmianę pilnują go funkcjonariusze. Napisy Black Lives Matter maja powstać w we wszystkich dzielnicach miasta.

REKLAMA