Lekarz UJAWNIA prawdę o koronawirusie. „Nie dajmy się zwariować”

Zdjęcie ilustracyjne. / foto: PAP
Zdjęcie ilustracyjne. / foto: PAP
REKLAMA

Kolejny lekarz wyłamuje się z chóru powtarzających teorie o potwornej pandemii, która przynosi niezliczone ilości trupów. – Szpital jeszcze stoi, nie mamy masowych zgonów… – pisze.

Dr Paweł Basiukiewicz w serii wpisów na Twitterze obnaża hipokryzję elit i kłamstwa na temat mniemanej pandemii koronawirusa. Występowania wirusa i zagrożenia nie neguje, jednak podkreśla, iż nie jest aż tak duże jak przedstawiają to media głównego nurtu.

Na 3000 przetestowanych mieliśmy 10 SARS2+. Co oznacza, zakladajac ok 50 czułości testu, że przyjęlismy do szpitala inne 10 osób zakażonych SARS-2 nie wiedząc o tym. Szpital jeszcze stoi, nie mamy masowych zgonów… – pisze dr Basiukiewicz.

REKLAMA

Proszę zwrócić uwagę, że średnie popul. ryzyko zgonu osoby ok 60 lat wynosi ok 1%/rok i z biegiem czasu tylko rośnie. Także nie dajmy się zwariować z naszymi Rodzinami. My na Wielkanoc byliśmy u wszystkich Babć z tabunem dzieciaków, zakladajac, że samotnośc jest dużo gorsza – dodaje w kolejnym wpisie.

REKLAMA