„Stop agresji LGBT!” W niedzielę wielka manifestacja przeciwko tęczowemu terrorowi

Młodzież Wszechpolska organizuje manifestację
Młodzież Wszechpolska organizuje manifestację "Stop agresji LGBT". (fot. Facebook/Młodzież Wszechpolska)
REKLAMA

Dość z agresją, chamstwem i obłudą środowisk LGBT! Młodzież Wszechpolska postanowiła zamanifestować swój sprzeciw wobec tego co aktywiści spod znaku tęczy wyczyniali w ostatnim czasie na ulicach Warszawy. „W niedzielę manifestacja Stop agresji LGBT – pokaż swój sprzeciw!” – zapowiedzieli na swoim facebookowym profilu.

„Nasze społeczeństwo znajduje się w przełomowym momencie. Jeśli polscy patrioci, narodowcy i katolicy nie stawią teraz wyraźnego oporu tęczowej wspakkulturze, za 10 lat możemy żyć w zupełnie innym kraju” – ostrzega Młodzież Wszechpolska.

W związku z tym jej działacze zorganizują manifestację „Stop agresji LGBT” w najbliższą niedzielę tj. 16. sierpnia o godz. 16:15, przed Bramą Główną Uniwersytetu Warszawskiego (ulica Krakowskie Przedmieście 26/28).

REKLAMA

Twórcy inicjatywy podkreślają, że będące u władzy PiS, które mieni się jako obrońca tradycji, de facto pozostaje bezczynne wobec tego co się dzieje. „Nie bądź bierny. Nie myśl, że skoro rządzi partia, która na ustach ma patriotyczne frazesy, to wszystko jest w porządku. Musimy pokazać, że nie ma w Polsce zgody na lżenie wartości, które zbudowały nasz naród i kulturę” – apeluje Młodzież.

„Oczywiście, osobom o skłonnościach homoseksualnych należy się tolerancja rozumiana jako znoszenie czegoś, gdy można się tego pozbyć, w tym wypadku np. przez odpowiednie ustawodawstwo. Tolerancja wyklucza narzucanie innego poglądu – także przez tworzenie odpowiedniej atmosfery (środowisko LGBT+ jest więc skrajnie nietolerancyjnie, kary za „homofobię” czy ich wpychanie się niemal wszędzie drzwiami i oknami, jest tworzeniem atmosfery w której albo jesteś tęczowy albo jesteś nikim), a nie wyklucza nauczania, rozmowy i przekonywania. Podkreślmy: osobom o skłonnościach. Ludzie starający się wmówić reszcie świata, że powinni zostać gejami, lesbijkami, „transami” czy dzikami tolerowani być nie powinni. Wynika to z tego prostego faktu, że akceptując atmosferę narzucania jakiegoś poglądu rezygnujemy ze słuszności poglądu własnego. Tak samo w przestrzeni publicznej nie powinna być tolerowana promocja jakichkolwiek pozamałżeńskich czynów czy związków heteroseksualnych, ze względu na brak godziwego celu, który mogłyby realizować” – czytamy w kolejnym poście.

Do godz. 15.00 w środę (12. sierpnia) swoją obecność na manifestacji zgłosiło ponad tysiąc osób, a kolejne 3,5 tys. wyraziło zainteresowanie wydarzeniem.

REKLAMA