16 sierpnia w Warszawie odbędzie się protest „Zakończyć Plandemię”. Protestujący sprzeciwiają się ponownemu „zamknięciu Polaków w domach”. Wyrażają też niezadowolenie z tego, jak z pandemią radzi sobie minister Łukasz Szumowski.
Minister zdrowia, Łukasz Szumowski, raczej nie będzie zadowolony. Już 16 sierpnia w Warszawie ma się odbyć protest „Zatrzymać Plandemię”.
„W ostatnich dniach Niemcy, Wielka Brytania i inne państwa wyszły tłumnie na ulice” – przypominają organizatorzy. „Czas na Polskę” – uważają.
„Dość kłamstw i manipulacji”, „Dość zamordyzmu, reżimu i dyktatury” – takie hasła przyświecają pomysłodawcom wydarzenia.
„Człowiek zwany ministrem zdrowia Łukasz Szumowski według relacji mediów niemal zawodowy oszust, po raz drugi chce zamknąć nas w domach, założyć nam szmaty na twarz i wprowadzić kwarantanne po powrocie z zagranicy, chce kontroli na weselach” – ostrzegają na stronie wydarzenia na FB.
„Jesli tego nie przerwiemy będzie trwało to latami, aż nie wyszczepi nas jak bydło” – uważają.
Nie wiadomo jednak, czy protest rzeczywiście się odbędzie. Możliwe, że władza zakaże go, zasłaniając się oczywiście panującą pandemią.
