Policja stanęła na rzęsach, wszyscy współczuli. Matka skłamała, kradzieży aparatu słuchowego nie było

Policja
Policja. Obrazek ilustracyjny. Foto: PAP/Marcin Bielecki
REKLAMA

Cała poznańska policja stanęła na nogi, by szukać aparatu słuchowego, który rzekomo 12-letniej dziewczynce ukradli nastolatkowie. Okazuje się, że kradzież była wymysłem matki.

Do kradzieży miało dojść w miniony poniedziałek. Jak twierdziła matka dziewczynki, na ul. Starołęckiej w Poznaniu do dziewczynki podjechało dwóch nastolatków na rowerach. Jeden z nich wyrwał ponoć dziecku aparat słuchowy. Potem obaj agresorzy uciekli.

Historia ściskała za serce, bo chodziło o bezbronną 12-latkę, niesłyszącą od urodzenia. Aparat słuchowy, który dawał nadzieję na normalne życie, kosztował 38 tysięcy złotych.

REKLAMA

Policja ruszyła do akcji, zaczęła przeglądać monitoringi i rozpytywać w terenie. Bulwersująca sytuacja odbiła się szerokim echem w mediach, poruszyła ludzi, a chęć pomocy zgłaszali nawet zwykli mieszkańcy. Komendant Miejski Policji w Poznaniu wyznaczył nagrodę za pomoc w ustaleniu sprawców i odzyskaniu sprzętu.

Po kilku dniach okazało się jednak, że cała historia była wymysłem matki dziewczynki. Kobieta przyznała policjantom, że niedawno była z dziećmi nad morzem. W pewnym momencie fala porwała Julii aparat słuchowy. Pomimo poszukiwań urządzenia nie udało się odnaleźć.

Ubezpieczenie nie obejmowało zgubienia

Aparat słuchowy był ubezpieczony, ale tylko od kradzieży. Dlatego matka zdecydowała się zgłosić kradzież. Ubezpieczenie nie obejmowało zgubienia albo uszkodzenia.

Policja podkreśla, że i tak chce pomóc matce, bo ta znajduje się w trudnej sytuacji finansowej. Sama wychowuje dzieci i nie otrzymuje alimentów.

„Biorąc pod uwagę szczególne okoliczności sprawy, policjanci z Komisariatu Policji Poznań Nowe Miasto przekazali kobiecie kontakt do trzech fundacji, gdzie otrzyma ona bezpłatną pomoc prawną. Policjanci zdecydowali także, że postarają się pomóc dwunastoletniej Julii. Dziewczynka mimo tego incydentu nie powinna być pokrzywdzona i pozbawiona urządzenia pozwalającego jej normalnie żyć” – informuje policja.

Sprawa zostanie skierowana do Prokuratury na drogę postępowania karnego. Kobiecie grozi do dwóch lat więzienia.

Policjanci z Komisariatu Poznań Nowe Miasto ustalili, że kradzieży procesora dźwięku należącego do 12 letniej…

Opublikowany przez Wielkopolska Policja Czwartek, 13 sierpnia 2020

REKLAMA