No i stało się. PiS przepchnął kontrowersyjną „ustawę cukrową”. Suchej nitki na rządzących nie pozostawiają politycy Konfederacji. „Zapłacą nie ci których stać codziennie na świeżo wyciskane soki i dietetyczne koktajle z jarmużu, ale konsumenci przysłowiowej oranżady z Biedronki” – ocenił Krzysztof Bosak.
Podatek cukrowy czy;i przepis, który w praktyce sprawi, że np. napoje słodzone staną się droższe ma być podobno przepisem prozdrowotnym. W tę głupotę nie uwierzy chyba nikt. To oczywiście kolejny socjalistyczny bubel Mateusza Morawieckiego i spółki, którzy za wszelką cenę szukają sposobów na „dojenie” podatników.
Teraz dokument trafi do prezydenta Andrzeja Duda – „prezydenta niskich podatków”, który – jak wszyscy się spodziewamy – pokaże charakter i zawetuje kolejną daninę…
„Praca nad ustawą nie ma nic wspólnego z polityką prozdrowotną, a jest jedynie szukaniem wpływów do budżetu i to niezgodnym z dobrym obyczajem oraz Konstytucją” – twierdzą eksperci Konfederacji Lewiatan.
Jedną sprawą są socjalistyczne zapędy rządu, a drugą, że jego działanie jest poważane przez ekspertów. „Praca nad obecnym projektem ustawy wprowadzającej podatek od cukru spowoduje, że przyjęte przepisy będą niekonstytucyjne, bo będą obowiązywać wstecz” – dodają.
A właśnie przed chwilą PiS przegłosował podatek cukrowy!
Pisowcy oczywiście powiedzą, że to wszystko dla naszego dobra… pic.twitter.com/4DvejlOaf3— Polski Minarchista (@MinarchistaPol) August 14, 2020
Swoją irytację nowym obciążeniem wyrażają też politycy Konfederacji. „Poza podwyżkami dla polityków Sejm uchwalił dziś także coś dla zwykłych Polaków: nowy podatek – podatek „cukrowy”! Zapłacą nie ci których stać codziennie na świeżo wyciskane soki i dietetyczne koktajle z jarmużu, ale konsumenci przysłowiowej oranżady z Biedronki. Dziękujcie PiS!” – napisał na Twitterze Krzysztof Bosak.
Poza podwyżkami dla polityków Sejm uchwalił dziś także coś dla zwykłych Polaków: nowy podatek – podatek „cukrowy”! Zapłacą nie ci których stać codziennie na świeżo wyciskane soki i dietetyczne koktajle z jarmużu, ale konsumenci przysłowiowej oranżady z Biedronki. Dziękujcie PiS!
— Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) August 14, 2020
„No i mamy nareszcie podatek cukrowy. Ileż się przez tego okropnego kowida naczekaliśmy… Teraz śmiało kupujcie słodkie napoje, skądś muszą być pieniądze na większe subwencje partyjne. Z góry dziękujemy” – dodał od siebie Dobromir Sośnierz.
No i mamy nareszcie podatek cukrowy. Ileż się przez tego okropnego kowida naczekaliśmy…
Teraz śmiało kupujcie słodkie napoje, skądś muszą być pieniądze na większe subwencje partyjne. Z góry dziękujemy. :)— SośnierzTV (@SosnierzTv) August 14, 2020
„I cyk! Podatek cukrowy wędruje właśnie na biurko Prezydenta Andrzeja Dudy, a tam to wiadomo, różnie może być” – ironizuje Artur Dziambor.
I cyk! Podatek cukrowy wędruje właśnie na biurko Prezydenta @AndrzejDuda, a tam to wiadomo, różnie może być 😉
— Artur E. Dziambor (@ArturDziambor) August 14, 2020
Wyższe ceny
W jakiej wysokości będzie to opłata? Po pierwsze 50 gr na litr napoju z dodatkiem cukru lub substancji słodzącej.
Ustawa przewiduje także opłatę uderzającą przede wszystkim w napoje energetyczne, która będzie wynosiła 10 gr na litr, jeżeli w ich produktach znajduje się kofeina, tauryna lub guarana.
Ponadto ustawa przewiduje 5 groszy za każdy gram „nadmiarowego cukru” (iście komunistyczna nomenklatura – red.) ponad 5 gr na 100 ml. Omówmy co będzie oznaczało to na dwóch przykładach.
Przed wprowadzeniem podatku średnia cena dwulitrowej coca-coli wynosi 5,95 złotych. Po wejściu w życie ustawy doliczone zostanie złotówka za samą zawartość cukru, a także 30 groszy za blisko 6 gr ponad przewidzianą przez ustawodawcę normę. W sumie więc przykładowa butelka o objętości dwóch litrów będzie kosztowała 7,25 złotego.
Z kolei najpopularniejszy wśród energetyków RedBull kosztuje obecnie średnio 5,23 złotego za 250 ml. W tym przypadku doliczonych zostanie 12,5 groszy za zawartość cukru, 25 groszy za 5 gr ponad miarę, a także 2,5 gr za zawartość kofeiny. W sumie cena puszki o objętości 250ml wzrośnie zatem o 40 gr do 5,63 zł.