
Lenina namawiał Niemcy do podziału Polski w 1920 roku. Prof. Stephan Lehnstaedt ujawnia tajny plan bohatera lewicy.
Prof. Stephan Lehnstaedt z uczelni Touro College Berlin jest jednym z najlepszych niemieckich historyków, którzy badali wojnę polsko-sowiecką i jej wpływ na losy Europy.
W wywiadzie dla „Deutsche Welle” prof. Lehnstaedt opowiedział o tajnych planach Włodzimierza Lenina. Wódz Sowietów w trakcie wojny polsko-sowieckiej miał namawiać Niemców do podziału Polski.
Dlaczego Niemcy nie przystały na propozycję Lenina? – Jednak władze w Berlinie obawiały się reakcji mocarstw zachodnich – wskazał prof. Lehnstaedt.
– Napisałem książkę dla czytelnika w Niemczech, gdzie wojna z bolszewikami jest niemal zupełnie nieznana. Tak samo jest w innych krajach zachodnioeuropejskich. Ten temat jest nieobecny w świadomości społeczeństw zachodnich – wyjaśnia powody swoim zainteresowaniem wojną polsko-sowiecką profesor.
Chodzi o publikację „Der vergessene Sieg. Der Polnisch-Sowjetische Krieg 1919-1921 und die Entstehung des modernen Osteuropa”.
– Niemieccy komuniści cieszyli się z sukcesów bolszewików. Jednak władzę w Niemczech sprawowali socjaldemokraci. SPD to byli marksiści, ale nie komuniści czy bolszewicy. Rewolucja w stylu Lenina nie odpowiadała im, uważali ją za zbyt radykalną – wskazuje historyk.
– Lenin i Trocki wierzyli, że polscy robotnicy i chłopi poprą rewolucję, gdy Armia Czerwona wkroczy do Polski. Srodze się zawiedli. Tak samo byłoby zapewne w Niemczech. Nastroje rewolucyjne, silne na początku 1919 roku, czego przejawem było Powstanie Spartakusa, uległy osłabieniu. Nadzieje na rewolucję w 1920 roku były utopią – podkreśla prof. Lehnstaedt.
Niemniej profesor nie jest przekonany o tym, czy klęska Polski oznaczałaby koniec zachodniej Europy. Jak wyjaśnił Niemcy miały ograniczoną armię, ale posiadały sporo organizacji paramilitarnych.
Zdaniem historyka skoro Niemcy poradzili sobie z Rosją w I wojnie światowej, to nawet ograniczona armia niemiecka z wsparciem jednostek paramilitarnych dałaby radę słabszej armii sowieckiej.
Plany podziału Polski
Prof. Lehnstaedt wskazał, że w Berlinie negocjatorem Lenina był Wiktor Kopp (pełnomocnik Ludowego Komisariatu Spraw Zagranicznych RFSRR). Ofertą był podział polski według granic z 1914 roku.
Niemieccy dyplomaci wysłuchali oferty, ocenili ją jako dobrą… ale nie zajęli stanowiska. Chcieli, aby Rosjanie najpierw pokonali Polskę, a dopiero później zaczną z nimi rozmawiać, bo wiedzieli, że w Niemczech stacjonowały francuskie wojska, które mogłyby interweniować.
– Z Prus Wschodnich zgłaszali się pojedynczy niemieccy ochotnicy do walki po stronie Armii Czerwonej. Dochodziło też do blokowania transportów ze sprzętem i amunicją dla polskiej armii. To wszystko. Niemiecki rząd nie poparł oficjalnie Armii Czerwonej – podsumował zachowanie Niemiec wobec wojny polsko-sowieckiej, dodając, że wycofująca się w 1918 i 1919 roku ze Wschodu, niemiecka armia przekazywała sprzęt i wojskową infrastrukturę Polakom, a nie bolszewikom.
Źródło: Deutsche Welle