Białoruskie wojska rakietowe rozpoczynają ćwiczenia tuż przy granicy z Litwą

Białoruska armia.
Białoruska armia - zdj. ilustracyjne. (Fot. PAP/EPA)
REKLAMA

Siły zbrojne Białorusi przeprowadzą w dniach 17-20 sierpnia ćwiczenia taktyczne w obwodzie grodzieńskim, w rejonie elektrowni atomowej w Ostrowcu, która znajduje się w pobliżu granicy białorusko-litewskiej – poinformowało w niedzielę ministerstwo obrony w Mińsku.

„Od 17 do 20 sierpnia, zgodnie z planem przygotowania sił zbrojnych, na poligonach wojskowych i w poszczególnych miejscach w terenie odbędą się ćwiczenia taktyczne” – napisano w komunikacie białoruskiego resortu obrony.

Oddziały wojsk rakietowych i artylerii wykonają zadania związane z objęciem służby w pobliżu Ostrowca (biał. Astrawiec) oraz na poligonach Hoża i Niemen.

REKLAMA

W komunikacie podano, że trzy grupy wojsk rakietowych rozpoczęły służbę związaną z „obroną przeciwrakietową w ramach ochrony granicy państwowej Republiki Białorusi w przestrzeni powietrznej”.

„Ćwiczenia wzmocnienia odcinków granicy państwowej”

W drodze na poligon Hoża pod Grodnem znajduje się obecnie personel 103. brygady powietrznodesantowej, która stacjonuje w Witebsku. Na tym poligonie brygada „przećwiczy kwestie wzmocnienia odcinków granicy państwowej wspólnie z organami służby granicznej” – poinformowało ministerstwo obrony.

Resort zapowiedział ćwiczenia wojsk pancernych w pobliżu granicy z Litwą. „Również w tym okresie na poligonach Hoża i Obuz Lesnowski (w obwodzie brzeskim – red.) odbędą się planowe zajęcia z przygotowania bojowego, łącznie ze strzelaniem bojowym, z udziałem poszczególnych batalionów pancernych i zmechanizowanych” – podano w komunikacie. Bataliony te wchodzą w skład 6. i 11. brygady zmechanizowanej.

Obecnie te oddziały rozlokowują się w rejonach objętych manewrami i „są w gotowości do wykonania zadań szkoleniowo-bojowych” – poinformowało ministerstwo obrony.

Na Białorusi trwają masowe protesty przeciwko Alaksandrowi Łukaszence po wyborach głowy państwa z 9 sierpnia, które przeciwnicy prezydenta uznali za sfałszowane. Łukaszenka oskarżył kraje zachodnie o udział w protestach i zarzucił NATO rozbudowywanie obecności militarnej na granicy z Białorusią.

REKLAMA