W Biedronce w kartonie z bananami znaleziono 19 kilogramów kokainy. Śledztwo w sprawie wszczęła Prokuratura Okręgowa w Ostrowie Wielkopolskim.
Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp. Maciej Meler poinformował, że „wszczęte śledztwo idzie w kierunku wewnątrzwspólnotowego przemytu środków odurzających o dużej wartości, bowiem owoce nadano z jednego z krajów Unii Europejskiej”. Takie przestępstwo jest zagrożone karą od 3 do 15 lat więzienia.
Dodał, że w ramach śledztwa zachodzi konieczność wykonania czynności zmierzających do ustalenia dokładnego miejsca wyładunku, jak również dokładnego miejsca przesyłania i transportu tej konkretnej partii bananów.
Kokaina w kartonie z bananami
W piątek pracownicy sklepu Biedronka w Ostrowie Wlkp. w jednym z kartonów znaleźli – jak się później okazało – 19 kg kokainy o czarnorynkowej wartości 5 mln zł.
Sieć Biedronka w specjalnym oświadczeniu poinformowała, że „bezpieczeństwo klientów i produktów jest dla nas absolutnym priorytetem, dlatego też dzięki czujności i zaangażowaniu naszych pracowników, po znalezieniu zawartości niewiadomego pochodzenia w jednym z naszych sklepów, natychmiast podjęliśmy odpowiednie kroki”.
Wstępnie wiadomo, że kokaina trafiła do Polski z innego kraju Unii Europejskiej, a wyprodukowana została w Ekwadorze.