Politycy przyznali sobie podwyżki, bo… nie mają co na siebie włożyć? Wdzięczni Polacy chcą pomóc. „Ubierz swojego posła” [VIDEO]

Głosowanie w Sejmie / PAP
Głosowanie w Sejmie / PAP
REKLAMA

Prawo i Sprawiedliwość wraz z politykami Koalicji Obywatelskiej, Lewicy i PSL przegłosowało podwyżki dla parlamentarzystów, członków rządu, prezydenta oraz pensję dla pierwszej damy. Nam za ciężką pracę w ratowaniu gospodarki podczas epidemii dali w nagrodę nowy podatek od cukru. W związku z panującą w ławach parlamentarnych biedą powstał nowy hasztag „ubierz swojego posła”.

W czasach największej od 30 lat recesji parlamentarzyści musieli podnieść sobie pensje, ponieważ są… sfrustrowani.

– Posłowie dokładają do polityki. Wyjazdy do okręgu, ubrania – bo jak jesteś politykiem, kupujesz więcej ubrań – miał powiedzieć anonimowy poseł opozycji, który poparł podwyżki.

REKLAMA

– Posłowie należący do partii oddają po kilka procent swojej pensji na składkę partyjną. To kilkaset złotych. Jeśli nie płacisz, masz problem. Możesz dostać kiepskie miejsce w następnych wyborach albo wcale nie znaleźć się na liście. Kiedy nadchodzą wybory, wydajesz jednorazowo 50 tysięcy złotych – dodawał rozmówca OKO.press.

Jak stwierdził, „polska polityka jest biedna”.

W związku z tym biznesmen Aleksander Twardowski postanowił rozpocząć na Twitterze akcję skierowaną do potrzebujących posłów.

– Moi drodzy, nie wiem czy czytaliście ten wstrząsający tekst na łamach OKO.press o tym, dlaczego posłowie opozycji zagłosowali za podwyższeniem własnych wynagrodzeń o 53 proc. Anonimowy poseł opozycji mówi, że po prostu brakuje im na ubrania, że jak się jest posłem, to trzeba dużo jeździć. Nie mają za co kupować ciuchów – relacjonował.

– Mną to wstrząsnęło absolutnie. Syria, Białoruś, ten wybuch w Bejrucie – to jest absolutnie pikuś w porównaniu z tym, co muszą przeżywać biedni polscy posłowie opozycji. Dlatego też apeluję do wszystkich internautów dobrej woli, aby w ramach akcji „Ubierz swojego posła”, przekazali to co mają w szafie, a czego nie noszą i przesłali to na adres biura poselskiego waszego posła opozycji – dodał Twardowski.

– Ja mam tę marynarkę i to nie jest jakiś szit, tylko porządna Vistula. Wyślę tobie, drogi pośle, żebyś potem nie mówił, że w byle g****e musisz jeździć do klientów – skwitował biznesmen.

Źródła: OKO.press/Twitter

REKLAMA