Ratownicy medyczni zostali wezwani do kobiety, która zasłabła podczas wesela w Świdwinie (Zachodniopomorskie). Interwencja skończyła się dla nich fatalnie – pobił ich jeden z uczestników zabawy weselnej.
Ratowników medycznych do kobiety, która źle się poczuła podczas wesela, wezwano w niedzielę około 5 nad ranem. „Jedna z kobiet zasłabła, została wezwana karetka pogotowia, ale weselnikom najprawdopodobniej nie odpowiadał czas, w jakim ratownicy przybyli na miejsce” – relacjonuje nadkom. Krzysztof Kałuża z Komendy Powiatowej Policji w Świdwinie.
Jeden z weselników był bardzo agresywny. Od razu po przyjeździe pobił ratowników. Ci zatrzasnęli się w karetce i poinformowali, że w takich warunkach nie są w stanie udzielać pomocy medycznej.
Pozostali weselnicy odciągnęli agresora od ratowników. Wtedy ratownicy udzielili pomocy kobiecie w karetce. Prowodyr całego zajścia nie dał za wygraną i resztki agresji wyładował na… ambulansie.
Ratownicy medyczni z obrażeniami
Wg portalu TVN24, ratownicy medyczni mają obrażenia twarzy, klatki piersiowej i kończyn górnych. Na zdjęciach widać, że mają podarte ubrania.
Na miejsce wezwana została policja, jednak zanim przyjechała, agresywnego mężczyzny nie było już na miejscu. Pokrzywdzeni zostali przesłuchani. Trwają czynności w tej sprawie.
Omdlała kobieta po pewnym czasie odzyskała przytomność. Przyznała, że piła alkohol i odmówiła przewiezienia do szpitala.