Prezydent Marcelo Rebelo de Sousa pomagał dwóm kobietom, które wypadły z łodzi w Algarve. Wszystko na oczach dziennikarzy. De Sousa został nieoczekiwanie ratownikiem, ale i zapunktował u rodaków.
Prezydent Portugalii spędzał ostatni weekend w Algarve, na południu kraju. Jego wizyta miała promować turystykę po epidemii koronawirusa. Zamiast funkcji „ambasadora turystyki” de Sousa wcielił się w rolę ratownika.
Na widok dwóch kobiet, które wypadły z kajaka, rzucił się do wody. Razem z kierowcą skutera wodnego i innych kajakarzy wyciągnęli kobiety na suchy ląd. W miejscu tym jest silny prąd, a kobiety opiły się sporo wody. Sytuacja była więc dość niebezpieczna.
Este señor en shorts y con mascarilla, haciendo cola en el Supermercado, es Marcelo Rebelo Sousa, el Presidente de #Portugal pic.twitter.com/eyNhDbxU6c
— rosa cullell (@roscullell) May 18, 2020
71-letni Marcelo Rebelo de Sousa to „ludowy” prezydent. Wcześniej przyłapywano go na zakupach w sklepie na zakupach, czy właśnie w kąpielach w morzu. Nie wiele sobie robił z obostrzeń sanitarnych, co krytykowano, ale jego wizerunek społeczny ma się dobrze. 75% Portugalczyków wystawia swojemu prezydentowi oceny pozytywne.
#Insolite : Le président du Portugal 🇵🇹, Marcelo Rebelo de Sousa, sauve deux petites filles emportées par la marée, après que leur canoë se soit retourné en bord de mer !
La scène à été filmé par la chaîne portugaise SIC, en plein reportage pour promouvoir le tourisme ! pic.twitter.com/qM3gTNqqJn
— NOVA PORTUGAL (@NVPORTUGAL) August 16, 2020
Źródło: Le Parisien