Wokalista zespołu disco-polo nie żyje! Utonął podczas wieczoru kawalerskiego

Marcin Felek z zespołu
Marcin Felek z zespołu "No Lime" nie żyje. (Fot. YouTube/Zespół NoLime Official/screen)
REKLAMA

Marcin Felek, wokalista zespołu disco-polo „No Lime”, utopił się w stawie, gdy usiłował ratować kolegów, którzy postanowili popływać łódką podczas wieczoru kawalerskiego. Łódka wywróciła się.

Do tragedii doszło w sobotę przed północą w gospodarstwie agroturystycznym w miejscowości Rudnik Pierwszy w powiecie kraśnickim (woj. Lubelskie). Odbywał się tam wieczór kawalerski. Dwóch jego uczestników postanowiło popływać łódką po znajdującym się tam stawie.

Łódka przewróciła się do góry dnem. Mężczyźni zdołali się na nią wdrapać. „Jeden z pozostających na brzegu wskoczył do wody, aby pomóc kolegom, ale po chwili zniknął pod powierzchnią. Wezwani strażacy wydobyli 35-letniego mieszkańca gminy Batorz ze stawu. Jego życia nie udało się uratować” – powiedział rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku, młodszy aspirant Paweł Cieliczko.

REKLAMA

Mężczyznom na łódce nic się nie stało. Muzyk osierocił dwójkę dzieci. Wszystkie okoliczności tej tragedii będzie wyjaśniała Prokuratura Rejonowa w Kraśniku.

Kilkanaście godzin później na oficjalnym profilu zespołu disco-polo „No Lime” poinformowano, że ofiarą śmiertelną wieczoru kawalerskiego jest wokalista grupy – 35-letni Marcin Felek.

„Byłeś dla nas jak Brat, miły, uśmiechnięty, zaradny, zawsze można było na Ciebie liczyć, niestety to co się wydarzyło, wcale nie powinno mieć miejsca, jest to dla nas jak i całej rodziny ogromna tragedia. Zapamiętamy Cię takim jakim byłeś. Żegnaj Przyjacielu” – napisano w oświadczeniu.

Byłeś dla nas jak Brat, miły, uśmiechnięty, zaradny, zawsze można było na Ciebie liczyć, niestety to co się wydarzyło,…

Opublikowany przez NoLime Niedziela, 16 sierpnia 2020

REKLAMA