
Stołeczni strażnicy miejscy przy pomocy specjalistycznego sprzętu odłowili ptasznika olbrzymiego, który pojawił się w jednym z mieszkań na Pradze Południe. Pająk siedział na ścianie – poinformował inspektor Jerzy Jabraszko z referatu prasowego warszawskiej SM.
Pewna mieszkanka osiedla na Pradze Południe wróciła ze spaceru do domu przy ulicy Łukowskiej. „W pewnym momencie kobieta zamarła z przerażenia, bo na ścianie siedział wielki, włochaty pająk. Pojawił się on w mieszkaniu podczas jej nieobecności” – relacjonuje Straż Miejska.
Nieproszony gość chodził po ścianie w przedpokoju. „To nie był zwykły pająk, z którymi spotykamy się na co dzień. Kobieta na wszelki wypadek wycofała się na klatkę schodową i zadzwoniła po pomoc do straży miejskiej” – czytamy w relacji na stronie internetowej warszawskiej SM.
Ptasznik olbrzymi – największy żyjący pajęczak
Przybyły na miejsce Ekopatrol bezpiecznie odłowił pająka przy pomocy specjalistycznego sprzętu i przetransportował do warszawskiego ogrodu zoologicznego. Tam potwierdzono, że w mieszkaniu kobiety pojawił się ptasznik olbrzymi, który najprawdopodobniej uciekł komuś z hodowli.
Ptasznik olbrzymi to pająk, który należy do największych współcześnie żyjących pajęczaków. Rozpiętość odnóży dorosłej samicy dochodzi do nawet 30 centymetrów, a długość ciała mierzy do 10 cm.
U ptasznika olbrzymiego dominuje ubarwienie czarne, ale spotyka się również osobniki brunatne, brązowe i szare. Ptasznik pokryty jest jasnymi włosami. Naturalnie występuje jedynie w Brazylii.
Nie zyzuś tłuścioch, nie gryziel tapetnik, ani nawet nie nasosznik trzęś- po ścianie mieszkania przy Łukowskiej spacerował inny, egzotyczny pająk… https://t.co/7Qdbr62DJI pic.twitter.com/nH8yYIEzUc
— Straż Miejska m.st. Warszawy (@SMWarszawa) August 17, 2020