
Polscy prawosławni ciągnęli pielgrzymkami do Góry Grabarki, by zdążyć na dzisiejsze święto. Dla wielu mieszkańców Podlasia to jeden z najważniejszych dni w roku.
Prawosławni obchodzą dziś Święto Przemienienia Pańskiego. Dziś w nocy obchodzili „Spasę”. Wielu z nich, w celu wspólnego świętowania, odbyło pielgrzymkę na świętą Górę Grabarkę.
Dla polskich prawosławnych jest to szczególne miejsce – znajduje się tam, utworzony w 1947 roku, monaster żeński Świętych Marty i Marii, a także 3 klasztorne cerkwie (Przemienienia Pańskiego, Ikony Matki Bożej „Wszystkich Strapionych Radość” i refektarzowa – Zaśnięcia Przenajświętszej Bogurodzicy).
Według legendy jeden z mieszkańców Siemiatycz miał doznać objawienia w czasie epidemii cholery. Według jego wizji napicie się wody z wypływającego z góry strumienia miało uratować ludzi przed zarazą.
Prawosławni pielgrzymujący rokrocznie na Świętą Górę zabierają ze sobą krzyże, które tam zostawiają. Po przybyciu na Grabrkę wkopują je w ziemię. Wraz z krzyżami niosą ze sobą różne intencje.