
9 września na platformie streamingowej Netflix będzie miał premierę film „Cuties”. Wymierzona w muzułmanów francuska produkcja dla dzieci i młodzieży promuje, według niektórych krytyków, pedofilię.
„11-letnia Amy, która pragnie dołączyć do szkolnego zespołu tanecznego, zaczyna odkrywać swoją kobiecość, co kłóci się z tradycyjnymi wartościami jej rodziny” – czytamy w oposie produkcji na oficjalnym kanale Netflix.

Źródło: Netflix prt sc
Film ma być wymierzony we francuskich, konserwatywnych muzułmanów, co jest ciekawe, bo do tej pory francuska lewica nie miała na to odwagi. Według wielu krytyków jednak głównym celem produkcji jest promocja pedofilii.
The pedophiles at Netflix are releasing a movie sexualizing children called 'Cuties.' The description claims it's about an 11 year old girl that becomes "fascinated with twerking" and "exploring her feminity." pic.twitter.com/mh4MKftEPt
— Jaden McNeil (@JadenPMcNeil) August 19, 2020
Fabuła będzie skupiała się na historii muzułmańskiej 11-latki, która chce dołączyć do rówieśniczek uprawiających „twerking”. Co to za taniec? Cóż, najprostsza definicja to po prostu… machanie tyłkiem.
Nawet w Wikipedii przeczytamy, że to „rodzaj tańca o zabarwieniu erotycznym, który jest popularny głównie wśród kobiet i polega na rytmicznym potrząsaniu pośladkami„.
Czy to brzmi jak dobre zajęcie dla 11-latek? Może według postępowych Francuzów, jednak według normalnych ludzi na pewno nie.
Oczywiście w roli szwarccharakteru produkcji postawiono matkę Amy, która nie zgadza się, by jej córka występowała półnaga i machała tyłkiem ku uciesze panów. No, cóż za zacofanie i ciemnogród…