TikTok rusza z największą w historii kampanią reklamową. Na przekór Trumpowi zaczną w USA

TikTok, Donald Trump Źródło: materiał prasowe, Pixabay, collage
TikTok, Donald Trump Źródło: materiał prasowe, Pixabay, collage
REKLAMA

„Wszystko zaczyna się w TikTok” – przekonuje chiński gigant mediów społecznościowych w najnowszej kampanii reklamowej. Kampania wystartuje najpierw w USA, a później obejmie też inne światowe rynki.

To będzie największa globalna kampania w historii TikToka. Nie przypadkowe jest miejsce jej startu – USA. Nie dawno Donald Trump zapowiedział podpisanie odpowiedniego zarządzenia, by aplikacja była objęta w USA zakazem.

Amerykański prezydent powoływał się na opinię wielu ekspertów w dziedzinie cyberbezpieczeństwa, którzy uważają, że „TikTok może być wykorzystywany przez Chiny w celach sprzecznych z interesami USA, w tym – do szpiegowania” – jak pisaliśmy TUTAJ.

REKLAMA

Kierownictwo TikToka twierdzi, że nie cenzuruje materiałów i nie przekazuje danych osobowych chińskim służbom. Firma zatrudniła też byłego szefa grupy z The Walt Disney Company, by wizerunkowo oddzielić się od Chin. Teraz ruszają z największą kampanią w historii – jak widać nie zamierzają odpuścić walki o wizerunek i światowy rynek.

Jak podaje portal „Wirtualne Media” kampania „będzie pokazywana w telewizji, mediach społecznościowych, internecie i na nośnikach reklamy zewnętrznej. Po premierze w USA od września wejdzie do Wielkiej Brytanii, Europy, Ameryki Łacińskiej i Azji Południowo-Wschodniej”.

Twórcy kampanii twierdzą, że TikTok jest w momencie „kulturowym”, który „przenosi się przez kraje, kultury i społeczności”.

Trump uderza w Chińczyków. Ich najpopularniejsza aplikacja – TikTok zakazana w Stanach Zjednoczonych

Źródło: „Wirtualne Media”, nczas.com

REKLAMA