Zadzwonił na policję. Oskarżył żonę o pobicie. Dostał 500 zł mandatu

Policjanci przyjmują bardzo różne zgłoszenia... Foto: http://www.zlotow.policja.gov.pl/
Policjanci przyjmują zgłoszenie Foto: http://www.zlotow.policja.gov.pl/
REKLAMA

48-latek został ukarany 500-złotowym mandatem za bezpodstawne wezwanie policji. Mężczyzna zadzwonił pod numer alarmowy i zgłosił, że „żona go bije”. Okazało się, że „wymyślił sobie to zgłoszenie, bo żona zabrała mu kartę bankomatową by nie kupił sobie kolejnego piwa”.

Jak tłumaczył w czwartek podkom. Maciej Forecki z KPP w Złotowie (wielkopolskie), do zdarzenia doszło w środę późnym popołudniem.

„Oficer dyżurny złotowskiej policji otrzymał zgłoszenie od 48-letniego mieszkańca gminy Złotów, który powiadomił Wojewódzkie Centrum Powiadamiania Ratunkowego, że jego agresywna żona wpadła w szał i rzuciła się na niego z pięściami. Ponadto mężczyzna dodał, że kobieta bije go po głowie różnymi przedmiotami” – relacjonował Forecki.

REKLAMA

Dodał, że 48-latek przedstawił się z imienia i nazwiska, podał dokładny adres zamieszkania i czekał na przyjazd funkcjonariuszy.

„Kiedy na miejsce przyjechali złotowscy policjanci, okazało się, że przekazana przez zgłaszającego sytuacja nie miała miejsca. Mieszkaniec gminy Złotów wezwał policjantów w akcie zemsty za to, że małżonka zabrała mu kartę bankomatową, by nie kupił kolejnego piwa. Kobieta była kompletnie zaskoczona wizytą funkcjonariuszy” – zaznaczył.

48-latek ostatecznie oświadczył, że „wymyślił sobie to zgłoszenie”, ponieważ „był zły na małżonkę”. Za bezpodstawne wezwanie policji 48-letni mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych.

NCzas/www.zlotow.policja.gov.pl/PAP

REKLAMA