Junta wojskowa po zamachu stanu w Malizamierza pozostać u władzy przez trzy lata jako „rząd przejściowy”. Wojskowi zmusili prezydenta Ibrahima Boubacara Keitę do rezygnacji. Dzięki temu ma osobistą odzyskać wolność.
Według uczestników międzynarodowych negocjacji junta wojskowa ogłosiła w niedzielę 23 sierpnia, że „transformacja” ustrojowa Mali potrwa trzy lata. Obalony prezydent Keïta ma uzyskać wolność od wtorku 25 sierpnia. Według wojskowych może powrócić do swojego domu w stolicy lub wyjechać na leczenia za granicą.
Członek junty potwierdził AFP „trzyletni okres przejściowy z wojskowym prezydentem i wojskowym rządem”. Celem działań armii jest „przegląd podstaw prawnych i ustroju Mali”. W Bamako toczą się cały czas negocjacje z udziałem delegacji Wspólnoty Państw Afryki Zachodniej (ECOWAS).
Ibrahim Boubacar Keïta został zmuszony do złożenia rezygnacji w nocy z wtorku na środę 19 sierpnia. Urząd prezydenta Mali sprawował od 2013 r. Jego zapowiedź ponownego startu w wyborach wywołała jednak bunt społeczny, który trwał od czerwca. Zakończył go wojskowy zamach stanu.
Źródło: AFP/ France Info
