Francuski lekarz ujawnia prawdę o koronawirusie. „Choroba ta nie jest bardziej śmiertelna niż inne”

Zdjęcie ilustracyjne. / Foto: Pixabay
Zdjęcie ilustracyjne. / Foto: Pixabay
REKLAMA

Znany francuski lekarz, dr prof. Didier Raoult udzielił wywiadu stacji CNEWS. Wypowiedział się nt. ewolucji koronawirusa i uspokoił Francuzów.

Według profesora Raoulta obecnie mamy do czynienia „z innym koronawirusem” niż w lutym. Badaczowi chodziło o to, że po ewolucji wirus jest o wiele łagodniejszy niż był na początku.

Profesor powiedział w wywiadzie, że w jego szpitalu w Marsylii na ostatnie 1000 zakażonych był tylko jeden przypadek śmiertelny. Na dodatek mowa tu o osobie, która była już wiekowa i mocno schorowana.

REKLAMA

Szczepionka niepotrzebna? „Obecnie to choroba jak wszystkie inne”

Mamy dane odnośnie wszystkich czterech [pozostałych] rodzajów koronawirusów, trzech paramyksowirusów, dwóch wirusów grypy, syncytialnego wirusa oddechowego i adenowirusa. Choroba ta nie jest bardziej śmiertelna niż inne – mówił profesor w wywiadzie.

Zaznaczył też, że obecnie śmiertelność na koronawirusa wynosi znacznie ponizej 1 proc. Dlatego też jest sceptycznie nastawiony do obowiązkowych szczepień. – Jeśli choroba pozostanie tym czym jest, to, mówiąc szczerze, nie wiem kto da się zaszczepić na coś, co nie zabija – powiedział.

Jednocześnie badacz zaznaczył, że nie jest „antyszczepionkowcem” i sam zaszczepił swoje wnuki m.in. na grypę. Po prostu koronawirus nie jest wg niego tak groźny, by szczepienie musiało być obowiązkowe.

Maseczki chronią tylko psychikę

Badacz wypowiedział się również na temat maseczek. Według niego są one przydatne w pracy medyka i wtedy zwiększają ochronę, jednak w przestrzeni publicznej aż tak potrzebne nie są. Według Raoulta zwiększają one jedynie komfort psychiczny.

Przypomniał jednak o dezynfekcji i częstym myciu rąk. Według profesora to najlepszy sposób na walkę z epidemią.

Dyktatura higienistów?

Badacz przypomniał, w kontekście koronapaniki, że w czasie klęski francuskiej w 1940 r. więcej osób zginęło w ramach ogólnej paniki niż w walce z Niemcami.

Raoult obawia się, że sanepidy wykorzystują panikę, bo zyskały teraz trochę więcej władzy niż mają na codzeiń. – U higienistów obawiam się żądzy władzy kontrolowania innych – powiedział.

Raoult przestrzegł Francuzów przed zapędami dyktatorskimi i donosicielstwem. Inne osoby w studiu zgodziły się z badaczem.

Źródło: CNEWS

REKLAMA