Włoski generał domaga się blokady na morzu dla statków przemycających nielegalnych imigrantów

Kolejne łodzie z nielegalnymi imigrantami z Tunezji przybijają do włoskiej wyspy Lampedusa. Dostawca: PAP/Photoshot
Imigranci z Tunezji PAP/Photoshot
REKLAMA

Włoski generał Vincenzo Santo zaproponował, aby marynarka wojenna tego kraju rozpoczęła współpracę z libijską i tunezyjską, by blokować podejrzane łodzie na Morzu Śródziemnym, które mogą przewozić nielegalnych imigrantów. Według niego sytuacja jest tak zła, że należy wprowadzić militarne rozwiązania, bo politycznych nie będzie.

Generał Santo, były szef operacji NATO w Afganistanie, wezwał do blokady morskiej łodzi nielegalnych imigrantów i statków przemytniczych na Morzu Śródziemnym. Powiedział, że wszyscy imigranci, którzy nie mają prawa do azylu we Włoszech, powinni zostać deportowani przez marynarkę wojenną.

Według niego politycy nie mają woli rozwiązania problemu, dlatego proponuje on środki wojskowe. Decyzja o użyciu marynarki do zablokowania wszystkich jednostek  podejrzanych o transport nielegalnych imigrantów też byłaby polityczna. Ale jednorazowa, bo wojsko wykonałoby swoje zadanie.

REKLAMA

Tymczasem teraz jest cały zestaw chaotycznych sprzecznych decyzji które paraliżują straż przybrzeżną, władze poszczególnych portów, czy samorządów, na których terenie lądują nielegalni imigranci. Brak koordynacji i spójności sprawia, że mimo deklaracji o powstrzymywaniu imigrantów, ci praktycznie bez przeszkód przybywają na włoskie wybrzeże.

Jak informuje gazeta „Il Giornale”, generał pochwalił ostatnie posunięcia gubernatora Sycylii Nello Musumeci, który podpisał zarządzenie o zamknięciu ośrodków dla migrantów. Wyspa przeżywa prawdziwy najazd nielegalnych imigrantów, co znacznie zwiększa ryzyko sanitarne związane z rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Na wyspie nie było już miejsc, w których imigrantów można by poddać kwarantannie. 24 sierpnia rozpoczęło się przenoszenie imigrantów z ośrodków na Sycylii do innych części kraju.

Rozwiązanie jest więc prowizoryczne, ale według generała Santo daje jasny przekaz rządzącej we Włoszech lewicy, że musi zająć się problemem nielegalnej imigracji na poważnie.

Genarał zwrócił się też do wojskowych i stwierdził, że powinni postąpić radykalnie i zacząć podawać się do dymisji. – Kiedy dowódca zorientuje się, że żołnierze to nie żołnierze, ale przewoźnicy nielegalnych imigrantów, taksówkarze morscy, pozostaje tylko jedno: dymisja – powiedział Santo nawiązując do tego, że jednostko na morzy wykorzystywane są tylko do tego, by „ratować” imigrantów i transportować ich do Włoch.

REKLAMA