Prezydent Donald Trump twierdzi, że zaangażowanie polityczne zniszczy NBA

Donald Trump. Foto: PAP/EPA
Donald Trump. Foto: PAP/EPA
REKLAMA

Gracze NBA w tym tygodniu zastrajkowali. Kilka meczów zostało odwołanych. Bojkot ostatecznie przerwano, ale „antyrasistowskie” wrzenie wśród graczy trwa. Prezydent Donald Trump ocenił, że takie polityczne zaangażowanie „zniszczy koszykówkę”.

Od 26 sierpnia do wieczora 29 sierpnia gracze NBA strajkowali, protestując przeciwko „niesprawiedliwościom na tle rasowym”. Przez trzy dni bojkotowali finałowy turniej po strzelaninie w Kenosha w stanie Wisconsin, w której czarny Amerykanin Jacob Blake został poważnie raniony przez policjanta.

Zawodnicy ostatecznie zgodzili się wrócić na parkiety. Reagując na te wiadomości i postępowanie koszykarzy, Donald Trump wskazał, że na taki aktywizm nie ma miejsca w sporcie.

REKLAMA

Zaangażowanie się NBA w spory polityczne „zniszczy” koszykówkę – stwierdził prezydent.

Rozwijając myśl, Donald Trump dodał, że sport i polityka nie mają z sobą nic wspólnego. Widzowie nie chcą słyszeć o polityce, kiedy oglądają koszykówkę.

Sporo w tym racji, ale lewica od lat wykorzystuje bezpardonowo do swojej propagandy sportowców, celebrytów, aktorów, czy piosenkarzy. Na szczęście ta metoda nie zawsze się sprawdza.

Źródło: AFP

REKLAMA