
Janusz Korwin-Mikke w swym nowym wpisie pisze o sytuacji na Białorusi, a także ograniczeniach związanych z koronawirusem. – Dla mnie p.Łukaszenka jest bohaterem, bo przeciwstawił się opinii „całego świata” i w sprawie CoV-19 nie wykonywał histerycznych posunięć – pisze Korwin-Mikke.
Janusz Korwin-Mikke pisze na Facebooku, że silne protesty przeciwko Aleksandrowi Łukaszence mogły pojawić się dlatego, że ten nie uległ histerii koronawirusowej. Sam Prezydent Białorusi mówił o tym, że pojawiały się próby przekupstwa.
Aleksnadr Łukaszenka mówił o tym, że Światowa Organizacja Zdrowia próbowała przekupić go, by wprowadził obostrzenia i zamknął gospodarkę. Na stole miały leżeć 92 miliony dolarów. Naciski miał wywierać także Międzynarodowy Fundusz Walutowy, jednak prezydent stwierdził, iż „nie będziemy tańczyć jak nam kto zagra”.
– Dla mnie p.Łukaszenka jest bohaterem, bo przeciwstawił się opinii „całego świata” i w sprawie CoV-19 nie wykonywał histerycznych posunięć. Wskutek tego miał śmiertelność na głowę znacznie niższą (obecnie już nieco wyższą!) niż w Polsce – ale za to Białorusini żyli w miarę normalnie – pisze Korwin-Mikke.
– JE Aleksander Łukaszenka miał jeszcze pecha, bo akurat w okolicy wyborów nastąpił szczyt zachorowań… Tymczasem w drugim kraju, który nie uległ zbiorowej psychozie, w Szwecji – jeszcze luzują obecne ograniczenia – dodaje poseł Konfederacji.
Przypomnimy, że główny epidemiolog Szwecji Andrzej Tegnell przekazał ostatnio, że sytuacja w kraju jest opanowana. Obecnie Królestwo notuje mniej nowych przypadków zakażeń i zgonów niż Polska.
(UWAGA: ku swojemu (lekkiemu) zdumieniu zostałem zablokowany na Twitterze!) Czasem człowiek przegapia coś, bo patrzy…
Opublikowany przez Janusza Korwin-Mikke Sobota, 29 sierpnia 2020