
Zdrowy rozsądek wygrywa z postępową indoktrynacją. Niektórzy przedstawiciele liberalnych mediów i lewicy mają już dość i otwarcie sprzeciwiają się zakłamywaniu rzeczywistości. Przejawia się to w nazywaniu Michała Sz. mężczyzną. Lobby LGBT hojnie obrzuca oskarżeniami o „transfobię” swoich dotychczasowych sojuszników.
Cieszący się już od kilku dni wolnością Margot zamieścił na Facebooku kolektywu Stop Bzdurom zdjęcie w wulgarnej pozie opatrzone równie wulgarnym opisem, odnoszącym się do Polski. Określił też jasno swoje priorytety – „Odpowiadać mediom będę od przyszłego tygodnia. Na razie dajcie mi czas na czas z przyjaciółkami, miłość, seks i jedzenie”.
Tymczasem Agnieszka Gozdyra idzie na wojnę z tęczową indoktrynacją. Stowarzyszenie Miłość nie Wyklucza obraziło się na dziennikarkę Polsatu za używanie męskich zaimków wobec Michała Sz. oraz krytykę jego zdjęcia w wulgarnej pozie.
„Wiecie, że za karę za fakolca @AGozdyra zaczęła misgenderować Margot? I jednocześnie poucza nas z sojusznictwa :,) Czyli mamy się starać, żeby mieć takich sojuszników, którzy nie są transfobiczni w ramach łaski, ale jak ktoś będzie niegrzeczny, to jednak transfobia. SUPER DEAL!” – żalili się tęczowi aktywiści.
W odpowiedzi Agnieszka Gozdyra zaapelowała o opamiętanie.
„Szczerze? Dość tego. Osoba niebinarna nie ma określonej płci. Za to Margot każe się nazywać „ona”, choć poza tym w żaden sposób nie upodabnia się do kobiety. A kto nazwie inaczej, ten faszysta i cham. Albo wszyscy właśnie są wkręcani, nie wiem. Uprzejmie proszę się opamiętać” – napisała.
Szczerze? Dość tego. Osoba niebinarna nie ma określonej płci. Za to Margot każe się nazywać "ona", choć poza tym w żaden sposób nie upodabnia się do kobiety. A kto nazwie inaczej, ten faszysta i cham. Albo wszyscy właśnie są wkręcani, nie wiem. Uprzejmie proszę się opamiętać. https://t.co/5TIM6IPurc
— Agnieszka Gozdyra (@AGozdyra) August 31, 2020
Dziennikarka podkreśliła również, że jej zdaniem cała akcja to tylko performance. W jednym z kolejnych wpisów stwierdziła, że „nabiera przekonania, że bierzemy udział w performansie. I że Margot robi z nami, co chce – pod płaszczykiem walki o LGBT (tylko najpierw koleżanki i seks, jak głosi słynny wpis na FB)”.
„Bycie nabieraną mnie nie kręci” – skwitowała.
A ja chcę wiedzieć, że nie jestem wkręcana, zaś tu nabieram przekonania, że bierzemy udział w performansie. I że Margot robi z nami, co chce – pod płaszczykiem walki o LGBT (tylko najpierw koleżanki i seks, jak głosi słynny wpis na FB). Bycie nabieraną mnie nie kręci.
— Agnieszka Gozdyra (@AGozdyra) August 31, 2020
„Mam wobec postaci Margot wątpliwości wynikające nie tylko z tego zdjęcia, wulgarnego i głupiego. Co nie zamyka dyskusji o proporcjonalności zastosowanych środków” – dodała Gozdyra. Jej stanowisko poparła także Monika Jaruzelska.
Prawdziwy stop bzdurom
„Ten gest, mam nadzieję, zapoczątkuje prawdziwy stop bzdurom. Pani redaktor @AGozdyra – dziękuję za mądry, odważny i wyważony komentarz” – napisała.
Ten gest, mam nadzieję, zapoczątkuje prawdziwy stop bzdurom.
Pani redaktor @AGozdyra – dziękuję za mądry, odważny i wyważony komentarz. https://t.co/2hKyUCXOPw— Monika Jaruzelska (@Jaruzelska_M) August 29, 2020
– Szukacie wrogów, żeby walczyć, a nie sojuszników, aby zwyciężać i pomagać ludziom. Mam nadzieję, że się mylę, ale z pozycji feministycznych powiem, że „Margot” jest osobą wykorzystującą kobiety. Mam nadzieje, ze przeproszę kiedyś za tę słowa: mamy do czynienia z ideologicznym Kalibabką – dodała na antenie Polsatu Jaruzelska.
"Z pozycji feministycznych powiem, że Margot jest osobą wykorzystującą kobiety. Mam nadzieję, że przeproszę kiedyś za tę słowa: mamy do czynienia z ideologicznym Kalibabką" – @Jaruzelska_M w #DebataDnia @PolsatNewsPL
"Opowiada pani bzdury" – @JoankaSW @__Lewica https://t.co/UF4ZOGwA5t— Agnieszka Gozdyra (@AGozdyra) August 31, 2020
„Transfobem” stał się także zadeklarowany sojusznik LGBT i przedsiębiorca Aleksander Twardowski.
„Długo czekać nie musiałem. Byłem na 6 marszach równości, w różnych miastach, piszę teksty w których wspieram społeczność LGBT, swoim 1% dotuję Lambdę. Ale ponieważ nie podoba mi się FUCK w wykonaniu #Margot, zostałem właśnie nazwany „transfobem” przez znaną Panią na FB JPRDL :)” – przekazał na swoim Twitterze.
Długo czekać nie musiałem.
Byłem na 6 marszach równości, w różnych miastach, piszę teksty w których wspieram społeczność LGBT, swoim 1% dotuję Lambdę.
Ale ponieważ nie podoba mi się FUCK w wykonaniu #Margot, zostałem właśnie nazwany „transfobem” przez znaną Panią na FB
JPRDL :) pic.twitter.com/rteJ4Rr4S7— AleksanderTwardowski (@OloCzarny) August 30, 2020
Źródła: Twitter/Polsat News