UE chce ograniczyć prędkość na polskich autostradach! Maksymalna prędkość 80 km/h

Korek na autostradzie przed punktem poboru opłat. Zdjęcie: PAP/Tytus Żmijewski
Korek na autostradzie przed punktem poboru opłat. Zdjęcie: PAP/Tytus Żmijewski
REKLAMA

Brukselscy ekolodzy planują regulować nam prędkość na autostradach! Okazuje się, że Europejska Agencja Środowiska wyliczyła sobie, że ograniczenie prędkości do 80 km/h mogłoby obniżyć emisję CO2 o 30 proc.

Z Raportu Europejskiej Agencji Środowiska ma wynikać, że obniżenie dozwolonej prędkości do 110 km/h może zmniejszyć zużycie paliwa o 12-18 proc, a przy jeszcze bardziej drastycznym ograniczeniu – tj. do 80 km/h emisja CO2 miałby się zmniejszyć o 30 proc.

„W Republice Irlandii przeprowadzono nawet sondę wśród 1008 osób. Grupa ta była określona ze względu na płeć, wiek, klasę społeczną i region. Ludzie otrzymali pytanie, czy byliby skłonni poprzeć ustawę zmniejszającą prędkość maksymalną do 80 km/h. Zaskakujące 43 proc. ankietowanych poparło tę propozycję” – podaje portal wrc.net.pl.

REKLAMA

– Palenie papierosów jest o wiele bardziej uzależniające niż prędkość, a jednak wielu z nas udało się porzucić ten nawyk. Stawka dla nas wszystkich jest znacznie wyższa, jeśli nie uda nam się przejść na gospodarkę o bardzo niskim zużyciu węgla do 2030 roku – powiedziała Jane Jackson, koordynatorka kampanii 80 Max.

Szaleńcze wizje ekologów już po części spełniły się w Holandii, gdzie 16 marca br. tamtejszy rząd ograniczył prędkość na autostradach krajowych do 100 km/h. Jeszcze mocniej popłynęli urzędnicy z Luksemburga, którzy ograniczyli prędkość ze 130 km/h do 90 km/h. W obu przypadkach tamtejsze społeczeństwa nie buntowały się przeciwko nowym przepisom.

Według Brukseli wprowadzenie ograniczeń w każdym kraju miałoby zmniejszyć emisję CO2 o 2 miliony ton rocznie.

 

REKLAMA