Konfederacja apeluje o blokadę Nord Stream 2. „Gazociąg Ribbentrop-Mołotow” [VIDEO]

Nord Stream 2/Robert Winnicki/Fot. screen Facebook
Robert Winnicki/Fot. screen Facebook
REKLAMA

W piątek przed niemiecką ambasadą w Warszawie Konfederacja zaapelowała, żeby rząd Angeli Merkel zablokował budowę Nord Stream 2.

Apelujemy o to, żeby gazociąg szkodliwy dla interesów Polski i całego regionu, w naszym przekonaniu szkodliwy również dla dobrze pojmowanych interesów długofalowych Republiki Federalnej Niemiec, został zablokowany, bo wiemy, że jego realizacja trwa – mówił prezes Ruchu Narodowego i polityk Konfederacji Robert Winnicki.

W liście skierowanym do ambasadora RFN w Polsce Robert Winnicki apelował o „podjęcie natychmiastowych działań zmierzających do zablokowania budowy gazociągu Nord Stream 2”.

REKLAMA

„Projekt budowy drugiej nitki gazociągu jawnie godzi w długofalowe polskie i niemieckie interesy, bezpieczeństwo energetyczne państw regionu oraz całej Europy. Nord Stream 2 stanowi sprzeniewierzenie się zasadom solidarności i współpracy państw Unii Europejskiej” – podkreślił.

„Uzależnienie od jednego dostawcy będzie w przyszłości wykorzystywane do wpływania na decyzje polityczne państw odbiorców. Federacja Rosyjska wielokrotnie udowodniła, już że nie waha się sięgnąć po takie metody” – zaznaczył polityk Konfederacji.

Wskazał również, że „realizacja projektu Nord Stream 2 negatywnie wpłynie na budowę w Europie nowej infrastruktury gazowej, dywersyfikującej dostawy surowca energetycznego”.

Winnicki zwrócił uwagę, że niemiecki rząd wielokrotnie w minionych latach powoływał się na zasadę solidarności wewnątrz UE w relacjach z władzami Polski. „Właśnie solidarność unijna nie powinna dopuszczać możliwości realizacji projektu Nord Stream 2” – napisał.

Polityk Konfederacji przypomniał także słowa poprzedniego szefa Komisji Europejskiej. „Europa powinna odejść od Rosji, jako głównego dostarczyciela energii” – mówił Jean-Claude Juncker, prezentując strategię energetyczną dla Unii Europejskiej. „Dzisiaj Niemcy w tym obszarze prowadzą zupełnie inną politykę, godzącą w sens istnienia europejskiej Wspólnoty” – skwitował Winnicki.

Krótkofalowa perspektywa

Polityk Konfederacji ocenił, że niemieckie władze „mają tę rzecz bardzo dobrze przemyślaną i od lat konsekwentnie ją realizują”.

To, co my dzisiaj robimy tutaj pod ambasadą, co robimy tym pismem, to jest jakiś kamyczek. Kolejne wywarcie presji na Republikę Federalną Niemiec. Nie mamy złudzeń, co do tego, że rząd w Berlinie ma bardzo dobrze skalkulowany swój własny interes. W naszym przekonaniu jednak krótko a nie długofalowy – mówił, podkreślając, że „chcemy wywrzeć presję”.

Ta presja dzisiaj narasta, w związku chociażby z otruciem Nawalnego. Ta presja na rząd niemiecki, i zewnętrzna, ale i wewnętrzne ciśnienie w klasie politycznej niemieckiej. Dlatego postanowiliśmy, że należy również zadziałać. Należy wspomóc te głosy – dodał.

Jest to stanowisko przytłaczającej większości Polaków, którzy wiedzą, że ten gazociąg, że ta inicjatywa jest – mówiąc językiem analogii historycznej – „rurociąg Ribbentrop-Mołotow”. To jest odtworzenie bardzo źle wróżącego, nie tylko Polsce, ale Europie Środkowo-Wschodniej, sojuszu, który to sojusz będzie uderzał bezpośrednio w interesy jednej z najważniejszych kwestii, które są w ogóle dzisiaj w przestrzeni publicznej, czyli suwerenności energetycznej państw – podkreślił.

Robert Winnicki zaapelował do polskiego MSZ, premiera i prezydenta o inicjowanie ofensywy politycznej blokującej budowę gazociągu. Jak podkreślił, Konfederacja jest gotowa wspierać realne działania rządu w tej sprawie.

Źródło: Facebook

REKLAMA