Wstrętna i podła akcja. Homoseksualista Michał Piróg porównuje się do ofiar zagłady II wojny światowej

Tancerz homoseksualista Piróg porównuje się do ofiar zagłady II Wojny Światowej. Zdjęcie: PAP/StrefaGwiazd/Marcin Kmieciński
Tancerz homoseksualista Piróg porównuje się do ofiar zagłady II Wojny Światowej. Zdjęcie: PAP/StrefaGwiazd/Marcin Kmieciński
REKLAMA

Nie istnieją już żadne granice w zakłamanym propagowaniu ideologii lgbt. Kolejną przekroczył homoseksualny celebryta Michał Piróg. Na Tik Toku opublikował nagranie, w którym pokazuje się jako „ofiara” zagłady.

Specjalista od tańców, odzieży i fryzur Michał Piróg opublikował nagranie na Tik Toku, w którym kreuje się na ofiarę prześladowań dokładnie taka, jak ci którzy w czasie II wojny światowej ginęli w obozach.

Czarno biały klip, z ponurą muzyką pokazuje homoseksualistę Piroga na jakichś klatkach, warszawskich podwórkach. Na ręku homoseksualisty niby wytatuowany jakiś numer.

REKLAMA

Z kontekstu można domyślić się że „obozowy”. Całość kończy napis po angielsku: „Warsaw 1939, Warsaw 2020”. Nagranie więc skierowane jest do internautów z za granicy.

Wymowa jest jasna: oto lgbt w Polsce są prześladowani i zastraszeni tak jak ofiary niemieckich nazistów. I czeka ich ten sam los, jak tych z 1939 roku. Zagłada dopiero się zaczynała. Tak jak ma się zaczynać teraz w 2020 roku.

Coś wstrętnego i podłego. Wypindrzona i wystylizowana kanalia Piróg, który zarabia góry pieniędzy za swe liche i infantylne występy w TVN i ma się w Polsce tak dobrze jak świnia w błocie, śmie się porównywać do prawdziwych ofiar. Tym nagraniem oczywiście uwłacza pamięci prawdziwych ofiar.

Jakiekolwiek też porównywanie sytuacji w Polsce pod rządami lichego PiS do nazistowskich Niemiec jest wstrętna manipulacją. I to nie tylko intelektualną, ale i moralną. Zaciera wszelkie różnice.

Piróg robi to po to, by kłamstwami i manipulacjami wzbudzić litość i wywołać jakąś interwencję (nie chodzi o zbrojną) zagranicy, bo klip ewidentnie przeznaczony jest dla cudzoziemców. Ma nas szkalować. Będzie krążył po zagranicznych mediach społecznościowych wywołując oburzenie losem takich jak Piróg.

REKLAMA