Czaputowicz będzie ambasadorem w USA? Jako minister „unikał prymatu interesu narodowego”

Jacek Czaputowicz. Foto: PAP/Paweł Supernak
Jacek Czaputowicz. Foto: PAP/Paweł Supernak
REKLAMA

Możliwe, że wiadomo już czym zajmie się ex-minister spraw zagranicznych – Jacek Czaputowicz. Bardzo prawdopodobne, że zostanie on ambasadorem Polski w USA.

„Do Rzeczy” informuje, że już niedługo ma dojść do gremialnej wymiany ambasadorów. Przewiduje się, że ma na tym skorzystać były minister spraw zagranicznych – Jacek Czaputowicz.

Dlaczego PiS chce wymienić dyplomatów? „Zbyt wielu z nich uznało, że wyjazd na odległe placówki to takie przedłużone wczasy, podczas których, jak wiadomo, nie należy się przemęczać” – pisze tygodnik.

REKLAMA

W kuluarach mówi się, że do USA może już niedługo polecieć Czaputowicz. Dla interesu narodowego Polski to bardzo ważna placówka. Dlatego akurat ta osoba w tym miejscu może budzić niepokój. Dlaczego? Warto przypomnieć pewien wywiad, którego niedawno udzielił były minister.

Starałem się unikać konfrontacji, nie nadużywać języka geopolityki czy prymatu interesu narodowego, ale szukać porozumienia, akcentować potrzebę współpracy, solidarności i działań wielostronnych” – tłumaczył Czaputowicz w rozmowie z „Rzecząpospolitą”.

Dla Polaków lepiej by było, gdyby ex-minister znalazł w sobie zdolność do konfrontacji i jako p o l s k i dyplomata stawiał jednak p o l s k i interes narodowy na pierwszym miejscu. Szczególnie, że ambasador USA w Polsce, Georgette Mosbacher, posuwa się nawet do rugania naszych polityków. Jej odpowiednik w Stanach powinien być równie twardym graczem.

Jacek Czaputowicz przyznaje, że jako minister unikał „prymatu interesu narodowego”

Źródło: Do Rzeczy, Rzeczpospolita

REKLAMA