Matteo Salvini zaatakowany na ulicy. Kobieta z Konga zerwała mu dwa różańce [VIDEO]

Atak na Matteo Salviniego.
Atak na Matteo Salviniego. (Fot. Twitter/screen)
REKLAMA

Lider włoskiej prawicy Matteo Salvini został zaatakowany na ulicy w Pontassieve nieopodal Florencji. 29-letnia kobieta z Konga krzyczała, że go „przeklina”, po czym zerwała mu z szyi dwa różańce.

Salvini pojawił się w Toskanii przy okazji kampanii przed wyborami regionalnymi. Reprezentował tam prawicową Ligę, której przewodzi.

Na filmie opublikowanym w mediach społecznościowych widać, jak pewna kobieta atakuje byłego wicepremiera Włoch, ściąga mu maseczkę, rozdziera koszulę i zrywa z szyi łańcuszki (różańce). Miała przy tym krzyczeć, że go „przeklina”.

REKLAMA

29-latkę z Konga od Salviniego odciągnęła policja. W specjalnie wydanym komunikacie poinformowano, że kobieta została jedynie pouczona. Jej zachowania nie oceniono jako działania z premedytacją. Podobno miała się tam znaleźć przypadkowo podczas powrotu z pracy. To pracownica miejskiego magistratu. Nie była wcześniej karana. Po wszystkim miała powiedzieć, że nie wie, co w nią wstąpiło.

Salvini komentuje atak

„Wszystko jest w porządku. Rozerwaną koszulę mogę sobie odkupić, ale zniszczonych różańcy, które otrzymałem od księdza, niestety nie. Na przemoc odpowiadam uśmiechem i pracą. Nie szukam zemsty”napisał na Facebooku Salvini. Podziękował także wszystkim tym, którzy okazali mu wsparcie po ataku.

„Każdy może mieć inne poglądy polityczne, religijne, kibicować innemu klubowi piłkarskiemu, ale nie ma zgody na przemoc” – skomentował wydarzenie dla włoskiej agencji ANSA.

Dla corriere.it powiedział natomiast: „Wspomnienie, jakie zabiorę z Pontassieve to nie ta biedna dziewczyna, ale pani, która powiedziała mi: Matteo, nie zgadzam się z Tobą, ale przepraszam w imieniu tej kretynki, jeśli chcesz kupię ci kawę”.

Przeciwnik nielegalnych imigrantów

Salvini był ministrem spraw wewnętrznych Włoch przez rok – do sierpnia 2019 roku. Zasłynął z twardej postawy wobec nielegalnych imigrantów. Zamykał włoskie porty dla statków i łodzi szmuglujących migrantów do Europy. Po jego odejściu z rządu, nielegalni imigranci ponownie zaczęli masowo przybywać na południe Włoch.

Toskania jest jednym z siedmiu włoskich regionów, w których odbędą się 20 i 21 września lokalne wybory. Region ten uważany jest od dziesięcioleci za bastion lewicy. Ostatnie sondaże wskazują jednak, przedstawiciele Ligi Salviniego nie stoją na przegranej pozycji, dlatego kampania wzbudza ogromne polityczne emocje.

Elisa Tozzi, jedna z przedstawicielek Ligi, która sfilmowała atak na Salviniego, powiedziała, że w Pontassieve panuje „klimat nietolerancji i nienawiści wobec przeciwnika politycznego”. Oskarża o to burmistrz miasta Monicę Marini, która niezadowolona z przybycia prawicowego polityka mówiła miejscowym mediom, że „Pontassieve jest wolne i demokratyczne, a dla Salviniego nie ma tutaj miejsca”.

W odpowiedzi burmistrz została zaproszona do spotkania z Salvinim, ale z niego nie skorzystała. Marini potępiła atak na Salviniego, choć przy okazji dodała, że mógł być on efektem rzekomej „nienawiści” ze strony lidera włoskiej prawicy.

L'AGGRESSIONE A SALVINI: STRAPPATI ROSARIO E CAMICIA

Ringrazio tutti coloro che mi hanno inviato messaggi di solidarietà e affetto.Non commento, non piango, non cerco vendette. Rispondo col sorriso, con l'impegno e con la forza delle idee. Io vado avanti, più tranquillo di prima.

Opublikowany przez Matteona Salviniego Środa, 9 września 2020

Źródło: Daily Mail/corriere.it/NCzas

REKLAMA