Dziambor zmiażdżył wiceministra finansów: „Ten facet bredzi. PiS będzie wykorzystywał pandemię”

Artur Dziambor.
Artur Dziambor. (screen/FB)
REKLAMA

Artur Dziambor w programie Agnieszki Gozdyry w Polsat News w mocnych słowach powiedział co sądzi o ostatnich wypowiedziach wiceministra finansów Piotra Patkowskiego, który stwierdził, że rząd musiał ponieść wysokie koszty pandemii, by nie ponosili ich Polacy, a w ogóle to rekordowy w historii deficyt ponad 200 mld zł (oficjalnie 109,3) jest duży, ale… niegroźny. – Trzeba powiedzieć jasno, że facet bredzi – skomentował poseł Konfederacji.

Patrząc na ich uposażenia to raczej nie wygląda na to, żeby to rząd ponosił koszty utrzymana Polski. Natomiast jeśli mi wiceminister finansów mówi mi, że ten deficyt jest taki tam sobie niegroźny to trzeba powiedzieć jasno – facet bredzi i to bredzi w bardzo brzydki sposób – w taki sposób odniósł się Artur Dziambor, do dziwnych stwierdzeń wiceministra finansów. Ten zdaje się nie mieć świadomości, że na budżet państwowy nie składa się on ze swoimi kolegami z PiS-u tylko wszyscy obywatele.

Agnieszka Gozdyra zapytała Dziambora: czy jego zdaniem Patkowski nie wypowiada się w dobrej wierze? – Nie! On się wypowiada w wierze, żeby utrzymać stanowisko i żeby jego partia była u władzy i sondażach się dobrze trzymała. Natomiast mamy największy deficyt budżetowy w historii Polski, poza tym on nie jest spowodowany koronawirusem – tłumaczył poseł.

REKLAMA

Trzeba sobie powiedzieć jasno, że to nie przez koronawirusa wszystko pada – dodał.  JEgo zdaniem to programy socjalne „przeżerają” wszystkie oszczędności, które można było zgromadzić w dobrym okresie, a teraz kiedy zbliża się zły okres nie wiedzą co z tym zrobić. – Widzą doskonale, że mają krach. Będą mieli problem, a my to będziemy bardzo mocno komentować – zapowiedział Dziambor.

Dodał, że Konfederacja będzie wskazywać ile błędów popełniło Prawo i Sprawiedliwość przez pięć lat. – Mam nadzieje, że Polacy w końcu to zrozumieją, bo to jest to co my od samego początku mówimy. Proszę nie dać się wkręcić, że to wszystko przez koronawirusa – powiedział.

Koronawirusem można było zarządzać zupełnie inaczej. My proponowaliśmy dużo lepsze, dużo mądrzejsze rozwiązania. Natomiast to, że teraz dziura budżetowa wygląda jak wgląda absolutnie nie jest spowodowane koronawirusem tylko tym, że trzeba było kupić wyborców różnymi programami socjalnymi – stwierdził.

Dziambor wieszczy, że rząd będzie wykorzystywał utrzymywanie tzw. pandemii, żeby tłumaczyć się ze swoich niepowiedzeń, niedociągnięć i z tego co stało się z finansami publicznymi.

REKLAMA