Żona „dziennikarza” TVP dostała kolejną fuchę w państwowej spółce

Adrian Klarenbach. Foto: Twitter Claudia
Adrian Klarenbach. Foto: Twitter Claudia
REKLAMA

Lucyna Klein-Klarenbach została członkinią rady nadzorczej w państwowej spółce Centrala Zaopatrzenia Hutnictwa. Wcześniej została dyrektorką biura zarządu PKP.

Żona prezentera TVP Adriana Klarenbacha Lucyna Klein-Klarenbach została członkinią rady nadzorczej w państwowej spółce Centrala Zaopatrzenia Hutnictwa. Jak ustalił Onet rocznie będzie z tego tytułu zgarniać niemal 100 tys. złotych.

To o tyle szokujące, że żona funkcjonariusza ministerstwa propagandy Jacka Kurskiego dopiero co dostała jedną państwową fuchę. W czerwcu bowiem Klein-Klarenbach została dyrektorką biura zarządu PKP.

REKLAMA

Centrala Zaopatrzenia Hutnictwa zajmuje się m.in. dostawą wyrobów stalowych dla przemysłu, a także importem węgla. Większość jej akcji ma Agencja Rozwoju Przemysłu będąca pod bezpośrednim nadzorem premiera Mateusza Morawieckiego.

Co ciekawe, Klein-Klarenbach została wpisana w KRS spółki tuż przed drugą turą wyborów prezydenckich, które odbyły się 12 lipca. Jednak fakt ten nie wyszedł na jaw aż do teraz.

Miesięczna pensja członków rady nadzorczej CZH wynosi ok. 8 tys. złotych brutto. Stąd też roczne wynagrodzenie na poziomie ok. 96 tys. złotych.

Co ciekawe żona prezentera TVP startowała w wyborach samorządowych 2018 z list PiS do rady dzielnicy Warszawa Wawer. Zapewniała wówczas, że nie robi kariery na nazwisku męża.

– Mam pierwsze swoje nazwisko, a jego nazwisko jest tylko moim dodatkiem! – podkreślała.

Źródło: Onet

REKLAMA