W Warszawie zakończyła się druga manifestacja antycovidowa – „Zakończyć plandemię”. Na ulice stolicy wyszło tysiące osób, które opowiadały się przeciwko absurdalnym koronawirusowym restrykcjom. Pierwszy protest miał miejsce w połowie sierpnia. Organizatorzy zapowiadają, że to nie koniec demonstracji.
Podczas manifestacji demonstranci sprzeciwiali się przede wszystkim restrykcjom, które rząd wprowadza w ramach walki z koronawirusem. Zapowiadali także, że nie wyrażą zgody na drugi lockdown.
„Po licznych protestach w Europie po raz kolejny czas na Polskę! Nie pozwolimy na kolejny lockdown. Nie pozwolimy kolejny raz zamknąć naszego życia. Dość dyktatury, reżimu i niszczenia gospodarki! Koniec z odbieraniem wolności przez rozporządzenia, które są niezgodne z prawem i łamią Konstytucję” – mówiono.
„Dość kłamstw, dość masek” – to kolejne hasło, które skandowano.
Część osób wskazywała, że „pandemia to ściema” – czyli polityczna akcja mająca na celu tresurę społeczeństwa. Inni, że choć koronawirus istnieje, to jest chorobą wirusową jakich wiele, a podejmowane działania są kompletnie niewspółmierne do zagrożenia.
Jesteśmy! #koronawirus #zajob #COVID19 #Covid_19 #COVIDー19 #coronavirus #poland 🇵🇱 pic.twitter.com/ndufZnetZW
— Absurdy Epidemii (@AbsurdyE) September 12, 2020
Protest przeciwko ustawie „Bezkarność+”
W proteście „Zakończyć plandemię” udział wziął polityk Konfederacji Grzegorz Braun. Był on obecny także podczas pierwszej demonstracji oraz na bliźniaczej manifestacji w Berlinie.
W swoim wystąpieniu przypomniał, że w Sejmie ponownie pojawiła się ustawa tzw. „Bezkarność+”, która sprawi, że urzędnicy państwowi nie będą ponosić odpowiedzialności karnej za przestępstwa popełnione w ramach walki z koronawirusem. Innymi słowy władza planuje zalegalizować łamanie prawa.
– Ta ustawa nie pozostawia żadnych wątpliwości. Wygląda na to, że rząd bardzo poważnie liczy się z możliwością stanięcia pod sądem. I dlatego właśnie potrzebuje ustawy „Bezkarność+”. Dlatego, że po tamtej stronie są ludzie mający świadomość, że przekroczyli już granice cywilizowanego prawa, pozbawiając naród polski praw gwarantowanych ustawowo i konstytucyjnie (…) Ta władza wie, że to jest działalność przestępcza – mówił Braun.
– Jeśli ta ustawa przejdzie, to władza może wszystko – kontynuował poseł. Zapowiedział, że w poniedziałek 14 września Kluby Konfederacji w całym kraju wystąpią z uwagami krytycznymi wobec tego projektu.
Oprócz Brauna przemawiali m.in. goście zagraniczni oraz były kandydat na prezydenta, Paweł Tanajno. Przemówienia można obejrzeć poniżej.
Transmisja z akcji Stop P(l)andemii
Opublikowany przez Grzegorz Braun Sobota, 12 września 2020
Opublikowany przez Grzegorz Braun Sobota, 12 września 2020