
Sławomir Mentzen z Konfederacji to prawdziwy ekspert w dziedzinie ekonomii i jak nikt inny śledzi co w podatkach. A ta kategoria dzięki „pomysłowości” obozu rządzącego obfituje w wiele inicjatyw. Polityk po kilku miesiącach od wyborów prezydenckich przypomnieć wyborcom jak niekonsekwentny w sowich obietnicach okazał się Andrzej Duda.
Politycy bezwzględnie wykorzystują to, że wielu wyborców ma pamięć złotej rybki. Możemy właśnie zaobserwować, jak to wygląda w praktyce. Dopiero co zakończyła się kampania wyborcza. Powiedzcie mi, dobrze pamiętam główne punkty programu Prezydenta Andrzeja Dudy? – zapytał Mentzen.
Później zadał kilka pytań, w których obnażył ściemy rzucane na potrzeby kampanii wyborczej.
Czy w kampanii wyborczej było coś o opodatkowaniu spółek komandytowych?
Nie.
A może o ozusowaniu wszystkich umów zlecenie?
Też nie.
No to chociaż podatek cukrowy? Likwidacja bez odszkodowań sporej branży rolnej, eksportującej rocznie za 9 mld zł?
Nie?
To może Prezydent próbował przekonać Polaków ustawą Bezkarność+, zwalniającą z wszelkiej odpowiedzialności każdego, kto łamie prawo pod pozorem walki z wirusem?
No nie próbował.
Za to słyszeliśmy o tym, że Andrzej Duda jest prezydentem niskich podatków i gwarantem tego, że podatki nie będą rosnąć. Po raz kolejny okazuje się, że mimo wszystko, żeby mieć gwarancję, to trzeba sobie kupić pralkę, a nie głosować na kandydata PiS – zakończył Mentzen.
Przed kolejnymi wyborami powinno się poradzić zmanipulowanym, populistycznym wyborcom, którzy poza „Adrianem” i „Pięknym Rafałkiem” świata nie widzą, żeby wyłączyli telewizory, a włączyli myślenie.
Politycy bezwzględnie wykorzystują to, że wielu wyborców ma pamięć złotej rybki. Możemy właśnie zaobserwować, jak to…
Opublikowany przez Sławomira Mentzena Poniedziałek, 14 września 2020
Janusz Korwin-Mikke: „Co za trucie bez sensu o tych futerkach?”