Sprytny inwestor wykorzystał pandemię i prawo covidowe, by ominąć prawo budowlane. Rozpoczął budowę osiedla w Lesie Bemowskim i tłumaczy, że wybudowane domy będą służyły do odbywania kwarantanny.
Inwestor Projekt Sawa Solec Residence sp. z o.o. trochę się pośpieszył z budową – gdyby poczekał na uchwalenie tzw. projektu „bezkarność +” to mógłby wybudować co mu się żywnie podoba. Teraz jednak prokurator regionalny w Warszawie wystąpił do nadzoru budowlanego o wstrzymanie robót w Lesie Bemowskim.
Prokuratura zatrzymuje prace
Inwestor zarzeka się, że osiedle i budowane na nim domy będą służyły do odbywania kwarantanny. Nie przekonał tym jednak władz miejskich.
– Według doniesień medialnych oraz zawiadomienia wójta gminy Stare Babice, prace mają być prowadzone niezgodnie z przepisami prawa budowlanego oraz bez wymaganych dokumentów – przekazała w poniedziałek po południu prok. Agnieszka Zabłocka-Konopka z Prokuratury Regionalnej w Warszawie.
Za składanie fałszywych oświadczeń, o tym, że inwestycja ma służyć przeciwdziałaniu COVID-19, inwestorowi może grozić nawet 8 lat więzienia.
Pomysł dewelopera był jednak ciekawy. Powołał się on na ustawę o przeciwdziałaniu COVID-19, która wyłącza stosowanie przepisów Prawa budowlanego oraz ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym w niektórych przypadkach. Teraz prokuratura będzie musiała udowodnić mu złe intencje.
„Bezkarność +” pomoże inwestorowi?
Może jednak budowę w Lesie Bemowskim uratuje nowa ustawa covidowa (tzw.”bezkarność +”), według której „nie popełnia przestępstwa, kto w celu przeciwdziałania COVID-19 narusza obowiązki służbowe lub obowiązujące przepisy, jeżeli działa w interesie społecznym i bez naruszenia tych obowiązków lub przepisów podjęte działanie nie byłoby możliwe lub byłoby istotnie utrudnione”.
Po jej wejściu w życie dużo trudniej będzie skazać inwestora za cokolwiek.
Źródło: PAP, nczas.com, Polsat News