Ukraina chce do NATO. Pod Lwowem rozpoczęły się międzynarodowe manewry

Wołodymyr Zełenski. / Foto: print screen z YouTube/Geopolityka
Wołodymyr Zełenski. / Foto: print screen z YouTube/Geopolityka
REKLAMA

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w czwartek otworzył dowódczo-sztabowe manewry Rapid Trident-2020 w obwodzie lwowskim, a 14 września przyjęto Strategię Bezpieczeństwa Narodowego – to działania, które mają zbliżyć Ukrainę do NATO.

– Za każdym razem, gdy spotykam się z międzynarodowymi przywódcami, podkreślam, że wojna na wschodzie Ukrainy jest zagrożeniem nie tylko dla Ukrainy, to zagrożenie dla bezpieczeństwa i stabilności wszystkich krajów w Europie i na świecie – powiedział Zełenski.

Ukraina chce do NATO

– Nasi partnerzy są z nami całkowicie solidarni w tej sprawie, dlatego jednoczymy się, aby przezwyciężyć istniejące wyzwania i znaleźć mechanizmy odpowiedniej odpowiedzi na nie. Jednym z nich jest integracja Ukrainy z NATO. Na początku tygodnia zatwierdziłem Strategię Bezpieczeństwa Narodowego Ukrainy, zgodnie z którą członkostwo w NATO jest kierunkiem strategicznym Ukrainy – dodał.

REKLAMA

– Prezydent Ukrainy stwierdził, że konieczne jest jak najszybsze osiągnięcie zgodności Sił Zbrojnych Ukrainy ze standardami NATO. A także zintensyfikowanie reform, które pozwolą na otrzymanie zaproszenia i przystąpienie do Planu Działań na rzecz Członkostwa w NATO – powiedział Zełenski.

Rapid Trident 2020

Zełenski odkreślił, że celem ćwiczeń jest podwyższenie poziomu przygotowania i operacyjności ukraińskich wojsk oraz zwiększenie stopnia kompatybilności sztabów Ukrainy, USA i innych krajów NATO. Przystąpienie do tej struktury to strategiczny kurs Ukrainy, który został zawarty w zatwierdzonej na początku tygodnia Strategii Narodowego Bezpieczeństwa Ukrainy – dodał.

W ćwiczeniach oprócz Sił Zbrojnych Ukrainy biorą udział wojskowi z USA, Niemiec, Danii, Rumunii, Litwy, Polski, Kanady i Wielkiej Brytanii – czytamy na stronie ministerstwa obrony.

Jak przekazał resort, manewry odbędą się według scenariusza, który zakłada zdestabilizowanie sytuacji przez państwo agresora na terenie innego kraju i próbę okupacji. Wojska sojuszniczych państw organizują obronę i wyzwalają tymczasowo okupowane terytoria oraz prowadzą operację stabilizacyjną.

Podkreślono, że w tym roku ćwiczenia wyjdą poza granice Ukrainy – część ich uczestników będzie przebywać w Lublinie, gdzie znajduje się sztab wielonarodowej Litewsko-Polsko-Ukraińskiej Brygady.

Podczas manewrów będą wykorzystane kołowe i gąsienicowe pojazdy wojskowe oraz lotnictwo. W sumie weźmie w nich udział ok. 4 tys. żołnierzy.

Źródło: interfax.com.ua, PAP, Kresy.pl

REKLAMA