Papieska Akademia Życia sama się „zaorała”. Co zrobili z dorobkiem Jana Pawła II?

Sprofanowana Pieta Fot. Twitter
REKLAMA

Papieska Akademia Życia odsłoniła swoje nowe oblicze, jako „towarzysza” walk ruchu Black Lives Matter. Coraz bardziej „światowa,” niż religijna, Akademia poddaje się dekonstruktywistycznej woli skrajnie lewicowego ruchu Black Lives Matter.

Akademia zamieściła na Twitterze fotomontaż „przeciwko rasizmowi” komentarzem: „Obraz warty przemówienia. ” Przedstawia on nową „antyrasistowską” wersję Piety Michała Anioła. Pomalowanie na czarny kolor Jezusa Chrystusa to już jednak nie tylko naruszenie pewnego kanonu estetyki, ale i pewne novum teologiczne.

Papieska Akademia Życia to watykańskie towarzystwo naukowe założone przez Papieża Jana Pawła II w celu podjęcia studiów nad zagadnieniami dotyczącymi obrony życia. Jak widać zamiast obrony cywilizacji życia, zajmuje się też inspirowanym ideologią lewicy „antyrasizem”.

REKLAMA

Papieska Akademia «Pro Vita» przeżywała „napięcia wewnętrzne między członkami tego gremium” i jak informował jeden z członków Akademii, wybitny austriacki filozof prof. Josef Seifert „niestosowanie” prezentowała na swoich konferencjach stanowiska niezgodne z nauką Kościoła. Prof. Seifert domagał się nawet dymisji prezydium Akademii, począwszy od jej prezesa, bpa Ignacio Carrasco de Paula.

Jan Paweł II utworzył w 1994 roku Papieską Akademię „Pro Vita”, stawiając jej jako cel „studiowanie i informowanie na temat głównych problemów biomedycyny i kwestii prawnych związanych z promocją i obroną życia ludzkiego”. Od tego czasu w „dialogu” poszła jednak dośc daleko. Kolejny wybryk z „czarną Pietą” pokazuje, że „nawrócenia” nie było.

To nie pierwsza taka antyrasistowska „estetyczna prowokacja”, której tematem jest Jezus Chrystus. W styczniu 2018 roku rzeźbiarz Fabio Viale wyeliminował z reprodukcji Piety Michała Anioła postać Zbawiciela, zastępując ją figurą… nagiego Nigeryjczyka z zamkniętymi oczami i wytatuowanym krzyżem na prawym ramieniu.

Obecny fotomontaż z Czarnym Chrystusem promuje papieska Akademia. Prowokacja została skrytykowana przez kilka katolickich serwisów internetowych, które zarzuciły Akademii współpracę z ruchem BLM. W sieci społecznościowej pojawił się też # „Nie ruszaj Michała Anioła”.

Papieska Akademia Życia zdementowała pogłoski o powiązaniach z BLM i nazwała to „polityczną prowokacją”. Rzecznik Akademii Fabrizio Mastrofini udaje, że ten fotomontaż sam w sobie nie był „upolityczniony ”. Jednak dodaje, że „Ten obraz ma być przesłaniem przeciwko rasizmowi”.

Włoski dziennik „La Verità” przypomina w tym kontekście jednak i inne skandale wokół wsparcia migrantów, czy lobby LGBT. Placówka założona przez św. Jana Pawła II wspiera dość dziwaczne pomysły. Tylko czekać, aż obrazoburcy ze środowiska LGTB w Polsce, którzy profanują np. obraz naszej „Czarnej Madonny” zaczną się powoływać na… na Watykan.

Źródło: Media-Presse.Info

REKLAMA